Forum Polityka, aktualnościŚwiat

Elektrownia atomowa w Bułgarii. Referendum nic nie da?

Elektrownia atomowa w Bułgarii. Referendum nic nie da?

Wyświetlaj:
erf / 83.8.53.* / 2013-02-06 09:15
Reaktory są bezpieczne. Taka jest prawda. Fukushima to wypadek szczególny. Być moze japońskie elektrownie stoją tam gdzie nie powinny stac po prostu. Reszta wypadków to po prostu efekt głupoty ludzi nimi zawiadujacych. nawet stare elektrownie są dzis bezproblemowe w obsłudze o ile stosuje się określone procedury. Koniec - kropka. zielona energia to mit i pole do żerowania wszelkiej masci cwaniakow od sprzedaży technologii . przysżłosć to neistety energia jądrowa.
epr1000 / 93.105.228.* / 2013-01-28 10:32
Ciemna strona elektrowni atomowych
Mało kto wie, że skażenie promieniotwórcze, jakie tworzy awaria reaktora, jest setki razy większe od bomby atomowej. Przykładowo do reaktora wchodzi 190 ton paliwa w formie wzbogaconego uranu, a z czasem dochodzi jeszcze najgroźniejsze składowanie paliwa zużytego, tymczasem bomba atomowa zawiera zaledwie kilka, kilkanaście kilogramów uranu lub plutonu, to 2000 razy mniej. Dlatego w Czarnobylu ilość uwolnionego promieniowania przekraczała 200 do 280 razy to, które pochodziło z bomby zrzuconej na Hiroszimę. Opanowano sytuację, skończyło się dobrze ze190 ton paliwa do atmosfer trafiło zaledwie 8 ton, a co mogło się stać? Według gorszego scenariusza Europa mogła zostać tak silnie skażona, że nie nadawałaby się do zamieszkania przez 500 lat.

Wypadek w Czarnobylu
Rozliczony po 20-u latach Czarnobyl, to miliony ofiar promieniowania, dziesiątki milionów chorych na Ukrainie, Białorusi, w Europie. Ile dzieci nosi w sobie uszkodzone geny? Ile będzie chorób w kolejnych pokoleniach? To są prawdziwe gigantyczne koszty, ukryte za murami szpitali i domów. Wdychane lub zjadane pierwiastki promieniotwórcze akumulują się w kościach i promieniują uszkadzając DNA, powodują raka i dziesiątki innych chorób. Przykładowo, co piąty obywatel Białorusi żyje na skażonej ziemi. Rolnicy produkują skażoną żywność, 23% terytorium kraju jest silnie skażone.

Wypadek w Fukushimie
Śledztwo ujawniło, że doszło do awarii reaktora zaraz po trzęsieniu ziemi, jeszcze przed falą tsunami. Wystarczyło więc samo trzęsienie ziemi. 100% bezpieczne reaktory zaczęły kolejno wybuchać. Japonia miała wyjątkowe szczęście, że wiatr wszystko przeniósł nad ocean, w przeciwnym razie ta awaria mogła zniszczyć całe państwo. Mniej szczęścia mieli ci na oceanie, wśród dzieci znajdujących się na statkach wycieczkowych już co trzecie ma raka, a reszta ma raczej małe szanse na szczęśliwe życie. Matsumoto, prezes firmy Tepco przekazał, że emisja materiałów radioaktywnych jest równa lub większa niż ta w Czarnobylu. Po czasie, gdy opad radioaktywny i skażoną wodę zabrały prądy oceaniczne, a społeczeństwo domagało się wyłączenia wszystkich elektrowni atomowych zaczęto tę informację dementować. Aby przetrwać branża nuklearna za wszelką cenę zaprzecza skutkom awarii i wycieków.

Marzenie terrorysty
Nowe reaktory to giganty (w 1995r. w Żarnowcu miał ruszyć reaktor 440MWe, reaktor GE Fukushima I dysponował mocą: 460MWe, nowe mają 1650MWe). Po awaryjnym wyłączeniu reaktor dalej pracuje, więc trzeba zapewnić nieprzerwane chłodzenie przez kilkanaście dni, aby nie doszło do stopienia rdzenia i wybuchu. Taki reaktor jest marzeniem terrorysty - idealny cel ataku. Wystarczy uszkodzić obiegi chłodzenia i skutki mogą być wielokrotnie gorsze od awarii w Czarnobylu. A wystarczy do tego kilkunastu bojowników wyposażonych w ładunki wybuchowe i karabiny szturmowe. Terroryści wybiorą moment przed przeładunkiem paliwa i bezwietrzną pogodę, aby skoncentrowany opad radioaktywny zabił miliony ludzi. Spowoduje to natychmiastowe zamknięcie wszystkich reaktorów w Europie i Ameryce wywołując wielki kryzys energetyczny i ekonomiczny. Takie reaktory powinny być otoczone murem i obstawione kompanią wojska. Przed Fukushimą terrorystów interesowały samoloty i wieżowce, ale czasy się zmieniają. Ludzie od zarządzania ryzykiem korporacyjnym dobrze wiedzą, że elektrownie atomowe są bezbronne w przypadku kilkunastu scenariuszy ataku terrorystycznego. Uważają że to tykająca bomba, ale mają złamane kręgosłupy by się odważyć na wypowiedź publiczną.

Bezpieczne reaktory
Podobnie jak kiedyś producenci azbestu czy Titanica, teraz potężne lobby atomowe przekonuje o bezpieczeństwie reaktorów. Nowe reaktory są bezpieczniejsze, podobnie jak nowy opel jest bezpieczniejszy od łady. Bardzo trudno panować nad reakcją rozszczepienia jądra atomu, dlatego nie unikniemy kolejnych awarii reaktorów, tak samo jak wypadków drogowych czy lotniczych. Oby następne awarie skończyły się tak szczęśliwie jak Czarnobyl czy Fukushima.

Statystyka katastrof
Ze 150 elektrowni atomowych w 34 lata 3 wywołały katastrofę, mamy też 35 000 samolotów pasażerskich. Gdyby samoloty pasażerskie ulegały katastrofom z takim samym prawdopodobieństwem jak elektrownie, to mielibyśmy 700 katastrof, wtedy linie lotnicze przestałyby istnieć. Tak duże ryzyko awarii powoduje, że nie da się ubezpieczyć elektrowni atomowej, dziwnym trafem wszystkie firmy ubezpieczeniowe nie wierzą w bezpieczeństwo tych konstrukcji. Odnotowano również 156 poważnych wycieków substancji radioaktywnych, to ponad jeden na elektrownię.

Pułapka inwestycyjna
Amerykanie po awarii Three Mile Island przestali budować elektrownie atomowe, Rosjanie po Czarnobylu. Natomiast Japończycy, Niemcy, Włosi, Szwajcarzy, itd. po Fukushimie likwidują bezpowrotnie wszystkie atomówki. A co będzie jak zdarzy się kolejna katastrofa. Już teraz na świecie w wyniku protestów zamykają elektrownie atomowe, a my będziemy dopiero budować, a budowa
pilot_tupoleva / 192.168.254.* / 2013-02-06 13:00
w poslce tez by referndum nie przeszlo, ojciec prowadzacy oraz glowa narodu moherowego skutecznie zablokowali by mozliwosc inwestycji i poprawy jakosci zycia. Doszli by do tego zieloni z doliny i znow bylo by glosno o polsce i znow by sie smial z nas caly swiat

Najnowsze wpisy