Forum Polityka, aktualnościŚwiat

Elektrownia Fukushima już prawie Czarnobylem

Elektrownia Fukushima już prawie Czarnobylem

Money.pl / 2011-03-15 13:36
Komentarze do wiadomości: Elektrownia Fukushima już prawie Czarnobylem.
Wyświetlaj:
qwertyuiopasdfghjklzxcvbnm / 77.255.113.* / 2011-03-15 16:19
Powstanie nowy rezerwat.
Małpa z rezerwatu / 213.146.58.* / 2011-03-15 18:46
raj nie był rezerwatem, ileś milionów lat nie było rezerwatem
krzak164 / 78.8.46.* / 2011-03-15 15:29
Można by też czytać książki. Samochodów by nie było, internetu, komputerów,jakie to życie byoby spokojne. No może tylko dodam, że piwo byłoby ciepłe, nie byłoby prostownic do włosów, ani komórek, ...
Anonim z manufaktury / 95.41.242.* / 2011-03-15 16:22
...

Oj dziecko, nie masz chyba dziadków, którzy by Ci powiedzieli, jak rzeczywiście zdrowe było życie za czasów ich młodości.

Nie było tak strasznie z tym ciepłym piwem w lecie i były też prawdziwe lody "kręcone" w prawdziwym lodzie.

Ja sam pamiętam , dość odległe to czasy, gdy powszechne było gromadzenie w zimie zapasów lodu na lato.
Super prosty sposób : Bloki lodu wycinano z zamarzniętych jezior, stawów, rzek i przetrzymywano , przesypane słomą ( doskonały materiał izolacyjny) w specjalnych piwnicach zwanych lodowniami (dziś zanieczyszczone wody nie zamarzają tak łatwo).

Żywności łatwo się psującej nie przechowywano : kupowało się na targu żywą kurę , by po sprawieniu ugotować świeży rosół.

Piwo zaś ( i mleko także) chłodziło się spuszczając kanki lub butelki do kopanych studni, albo wynosząc do lodowni.

Internet jest fajną sprawą, ale chyba by przegrał z plotką ( informacją), która kiedyś z prędkością niemal przyświetlną obiegała wieś, miasto, świat za pomocą poczty pantoflowej .

Ach, a te żelazka na duszę z węgla drzewnego, i rurki grzane nad paleniskiem, by pofalować włosy (proste nie były modne).

Koniem , też nie tak znowu dawno, dało się wszędzie pojechać.

Chwastów na polach uprawnych było mniej niż teraz, bo inny był sposób uprawy i zbioru.


A jakie to wszystko było ekologiczne!!!

Pozdrawiam
Ps. Zajrzyj , przy okazji, do Muzeum Techniki!
empee / 70.21.126.* / 2011-03-15 16:49
powaznie, czy to zart?

lekarze i szpitale pewnie tez byly wyposazone doskonale. u kazdego dentysty obcegi kowala a kazdy szanujacy sie chirurg mial noz rzeznicki..

ahh piekne czasy gdy caly dzien mozna bylo spedzic pracuyjac w polu by w wieku 40-50 lat byc ledwo zywym staruszkiem. nie to co teraz, ZUS musi sie meczyc z osobami w wieku 90 lat..
Anonim z manufaktury / 95.41.242.* / 2011-03-15 18:12
...

Poważnie! Bardzo!

Umieralność noworodków była wysoka, ale się tym nikt nie przejmował, bo dzieci rodziło się dużo ( nie było telewizji - co, jak sugeruje krzak164 , nie sprzyja prokreacji), a jak taki noworodek już przeżył bez inkubatora , zespołu chirurgów, antybiotyków, pampersów, sztucznych odżywek , witamin, karmiony dłuuugo wyłącznie mlekiem matki , to bez problemu , zdrowo, dożywał sędziwego wieku.

I nie ma tu nic do rzeczy praca w polu. W mieście powietrze było zdrowe : naturalne bruki i materiały budowlane, naturalna żywność , używanie do opalania drewna , itp, itd.

Mam Ciocię , obecnie 82-letnią, która , parę lat temu, wywołała popłoch w rejonowej przychodni, gdy się zgłosiła ze złamaną ręką - nie było jej karty pacjenta!

Ciocia na to : Nie szukajcie, tylko po prostu załóżcie mi tę kartę - nigdy wcześniej nie byłam u lekarza, bo mi nic nie dolegało !!!
Wtedy wybuchła prawdziwa sensacja - zlecieli się wszyscy zobaczyć okaz zdrowia.

Życzę Ci , empee, długich lat zdrowego życia na ibupromach, witaminach, fosforanach, antyzbrylaczach, konserwantach, spalinach, plastikach, atomizerach, odświeżaczach, polepszaczach, herbicydach, promieniowaniu od komputera i odpadów z elektrowni, niekoniecznie jądrowych, nie mówiąc o sztucznym aromacie piwa E.... - identycznym z naturalnym.

Pozdrawiam
BC / 95.49.175.* / 2011-03-16 10:43

a jak
taki noworodek już przeżył bez inkubatora , zespołu chirurgów, antybiotyków, pampersów,
sztucznych odżywek , witamin, karmiony dłuuugo wyłącznie mlekiem matki , to bez problemu ,
zdrowo, dożywał sędziwego wieku.


O ile wcześniej nie zabiło go zapalenie płuc, lub inna wówczas śmiertelna dziś banalna infekcja.
Dawniej sędziwy wiek oznaczał coś innego niż dziś, a ludzie naprawdę żyli krócej (co niewyklucza że zdarzali sie stulatkowie).

Zdrowe miejskie powietrze w opalanych węglem, nieskanalizowanych miastach traktuję jako ironię.
Anonim z manufaktury / 95.41.242.* / 2011-03-16 22:36
...

Oczywiście masz rację: wiele upraszczam i koloryzuję, ale zarówno zapalenie płuc, jak i nieskanalizowane miasta, to dalszy ciąg selekcji naturalnej.
empee / 70.21.126.* / 2011-03-15 22:06
nie przejmowano sie umieralnoscia noworodkow???
tak moze pisac tylko gimnazjalista nie majacy pojecia jak to jest miec dzieci.. nie zycze Ci zebys stracil choc jedno niewazne czy bedziesz mial ich dwojke czy dziesiec..

o ibupromy itd sie nie martw, swoj rozum mam, ale skoro tak Ci zle to sa jeszcze kultury, gdzie zyje sie tak jak lubisz. Amazonia moze byc zbyt egzotyczna ale w gorskich rejonach Ameryki Pld, w niektorych czesciach Azji no i na Syberii mialbys tak jak chcesz..

tylko czemu uzywasz komputera i przesiadujesz w necie zamiast doic krowe..? to pytanie pozostawiam Tobie jako przeciwnikowi postepu cywilizacji
Anonim z manufaktury / 95.41.242.* / 2011-03-16 06:03
...

Oczywiście, że się nie przejmowano, to naturalna selekcja.

W całej naturalnej przyrodzie słabe osobniki nie mają szansy przeżycia.

Czy to urządziła tak sama przyroda, czy Stwórca - nie wiem.

Jeśli Stwórca - to tworząc ziemię, wodę, florę i faunę oraz człowieka - wykazał się brakiem fantazji lub kompetencji na stworzenie reaktora jądrowego, że o komputerze nie wspomnę !

Lubię naturę, mam na oku taką fajną wyspę ( z internetem, a czemu nie) na ciepłym morzu - jak Ci się znudzi cywilizacja, zapraszam do siebie.

Pozdrawiam
szaren / 213.108.119.* / 2011-03-15 20:53
Skoro było tak dobrze , to dlaczego było tak źle?
Anonim z manufaktury / 95.41.242.* / 2011-03-15 21:03
...

No właśnie : skoro DZISIAJ jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle?
szaren / 213.108.119.* / 2011-03-15 23:00

No właśnie : skoro DZISIAJ jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle?

Może jedna z przyczyn tego żle dzisiaj jest działalnosc lobby ekologicznego?
Anonim z manufaktury / 95.41.242.* / 2011-03-16 06:11
...

Moim zdaniem to tylko pazerność kapitału - każdego, niezależnie, jakich używa haseł.
greenpeace górą / 79.185.191.* / 2011-03-15 15:29
KUPUJEMY NIEMIECKI CUKIER, TO BĘDZIEMY KUPOWAĆ NIEMIECKĄ ENERGIĘ. OCZYWIŚCIE ODPOWIEDNIO DROŻEJ NIŻ WŁASNĄ.
marzy / 83.11.106.* / 2011-03-15 15:47
Ale cukier kupujemy tańszy bo w Niemczech kosztuje on 2,65 zł. Szkoda ze energii nie da się przewieść przez granice ;)
1qwerffdgh / 46.113.27.* / 2011-03-15 17:05
Da się wystarczy kabelek
ants / 94.195.155.* / 2011-03-15 15:27
HAHAHA
I co teraz powiedzą eksperci którzy uspokajali że nie grozi nam drugi Czarnobyl.
Opłacani eksperci od propagandy.
lookasz / 178.159.164.* / 2011-03-15 14:24
"Stop atomówkom w Polsce..." - powiedział pedał z greenpeace... a niby jak ten zacofany kraj ma się rozwinąć skoro wymogi UE nie pozwalają nam wytwarzać dużo CO2 co stawia pod znakiem zapytania sensowność elektrowni węglowych... "konwencjonalne" źródła nie wystarczą... ropa staje się coraz droższa. po prostu koleś nie wie co mówi...:/
Takie rzeczy tylko w Polsce...
Najbardziej śmieszy mnie dobra rada Niemców: "odradzamy budować elektrownie atomowe w PL"... żenada może jeszcze będziemy kupować od nich energie z ich elektrownii atomowych??
marek.d@wp.pl / 2011-03-15 17:10
Niemcy wlasnie zamykaja 7 swoich elektrowni atomowych, wiec moze by tak jakas rozsadna dyskusja, zamiast glupkowatych uwag. No i ten pedal z greenpeace - przebija wszystko :)
Atomowka / 199.67.203.* / 2011-03-15 15:20
Najpierw naucz się szacunku dla innych, potem wypowiadaj na forum,
jot-24 / 178.183.187.* / 2011-03-15 17:00
Ci z green peace mają wielokrotnie więcej szacunku dla żab , szczurów itp niż dla Człowieka
kress / 91.193.208.* / 2011-03-15 17:15
W internecie na różnych forach i portalach ludzie też nie grzeszą szacunkiem względem siebie. Wystarczy przejrzeć niektóre wiadomości na Money.pl, żeby się przekonać o tym, jak ludzie potrafią się nawzajem wyzywać i obrzucać błotem. A w wiadomościach politycznych to już jest apogeum nienawiści, kiedy się ścierają zwolennicy różnych partii.
A poza internetem niby jest lepiej? Mało to się słyszy o przypadkach, kiedy ktoś został pobity, bo miał inne poglądy albo dźgnięty nożem, bo nie chciał oddać komórki? Patrząc na tę nienawiść wśród ludzi, to może faktycznie żaby są lepszym kierunkiem działania.
kwant2000 / 2011-03-15 14:16 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Przy ocenie wyboru technologii produkcji energii elektrycznej powinien decydować wyłącznie rachunek ekonomiczny. Dlaczego w świecie odchodzi się od EJ? Bo jest za d r o g a. Pobudowano setki reaktorów, a nie policzono wcześniej, jakie koszty należy ponieść w celu utylizacji takiej elektrownii. Osoby mądre, a nie oszołomy kalkulując koszty budowy i eksploatacji EJ opierają się na wielu źródłach w tym - renomowanych międzynarodowych agencji ratingowych takich jak np. Moody's, która wskazuje, że obecnie koszt wybudowania 1MW mocy w elektrowni atomowej to ponad 7 milionów dolarów. I TAKIE DANE SĄ PRZYJMOWANE W ANALIZACH DLA INWESTORÓW.
kress / 91.193.208.* / 2011-03-15 14:37
Przede wszystkim: wzrost liczby atomówek = wzrost popytu = wzrost cen. O tym nie należy zapominać, bo niektórzy myślą, że prawo rynku tutaj nie obowiązuje.
jot-24 / 178.183.187.* / 2011-03-15 17:07
Ale chrzanisz !To dlaczego wysoką cenę solarek tłumaczy się MAŁYM popytem?
Dlaczego mówi się że im krótsza seria produkcyjna tym droższa?
A długość serii zależy od spodziewanego popytu.
kress / 91.193.208.* / 2011-03-15 17:26
Nowa technologia ma prawie zawsze wyższą cenę przy wprowadzaniu na rynek. To się nazywa strategią "spijania śmietanki".
Co do produkcji, to zobacz sobie (choćby na wikipedii) jak wygląda krzywa kosztów krańcowych. Zrozumiesz o co chodzi.
krzywyzielarz / 2011-03-15 19:32
Patenty, ktoś musi na tym zarobić puki może.

eee

ycek / 81.210.123.* / 2011-03-15 13:36
Energia atomowa to czysta i bezpieczna energia. O co wam chodzi?
Anonim z manufaktury / 95.41.242.* / 2011-03-15 15:06
...

Nie wiesz dziecko, co to jest skażenie radioaktywne.

Nie ma smaku i zapachu, nie zobaczysz tego gołym okiem , nie dotkniesz - i dlatego uważasz, że jest czyste???

Poczytaj o problemie ( i kosztach) składowania odpadów z elektrowni jądrowych.
krzywyzielarz / 2011-03-15 19:37
To jak chcą zrobić z naszego kraju, kontener na odpady radioaktywne.
http://www.polskatimes.pl/stronaglowna/222933,unijne-odpady-nuklearne-beda-skladowane-w-polsce,id,t.html?cookie=1
nie mieli byśmy elektrowni ale mieli byśmy odpadki.
Anonim z manufaktury / 95.41.242.* / 2011-03-15 20:54
Nie wiedziałem o tym !

Ale znów chodzi o kasę. "Ich" kasę.

"Oni" zaoszczędzą kilkadziesiąt miliardów euro, a gminie dadzą 100 tys. PLN na naprawę nawierzchni gminnej drogi, żeby bezpiecznie dowieźć odpady.

No i ceny nieruchomości w gminie spadną! To będzie nasz "zysk".
Bezrobotnych z gminy do obsługi składowiska raczej nie zatrudnią.
No, może przy budowie : składowiska i drogi.
yuki / 150.254.212.* / 2011-03-15 13:46
To było drugie pod względem mocy trzęsienie ziemi w notowanej historii, po nim nastąpiło tsunami i to ono zniszczyło system chłodzenia reaktora.
Energetyka atomowa jest czysta i bezpieczna, ale w miejscach, gdzie elektrownie nie są narażone na kataklizmy o tej mocy.
kress / 91.193.208.* / 2011-03-15 14:09
...i w miejscach, które nie są narażone na ataki terrorystyczne, ataki anarchistów, antyglobalistów itd. Nie wolno być krótkowzrocznym i myśleć, że zagrożeniem są tylko ogromne trzęsienia ziemi. Trzeba brać pod uwagę każde zagrożenie i każdy możliwy scenariusz - bo lekceważenie czegokolwiek może doprowadzić do katastrofy i ludzkiej tragedii.
yuki / 77.65.58.* / 2011-03-15 19:04
Kto tu pisze o lekceważeniu zagożeń?
Artykuł jest konkretnie o tej katastrofie, o trzęsieniu i tsunami.
Władze w Europie oszalały obecnie z wycofywaniem się z "atomu", a gdzie byli na etapie planowania?
Nie brali pod uwagę możliwych zagrożeń?
yuki / 77.65.58.* / 2011-03-15 19:02
Czyli bojąc się czegoś bardziej lub mniej wyimaginowanego rezygnujemy z najsensowniejszego źródła energii uzyskiwanej na masową skalę?
Irracjonalny strach i paranoja nie prowadzi do niczego dobrego.
Warunki klimatyczno-geologiczne mamy prawie idealne, o resztę zagrożeń musimy zadbać sami.
Zresztą to mają być 2 elektrownie z kilkoma blokami, a za 25 - 35 lat zastąpi je nowe, oby odnawialne źródło energii. Marzeniem jest zimna fuzja (badania we Francji są nader obiecujące), ale to jeszcze pieśń przyszłości.
troll bagienny / 194.242.62.* / 2011-03-15 15:09
jezdzisz samochodem?

Doprawdy nie wiem, jak mozesz wystawiac sie na te wszystkie zagrozenia:
awarie samochodu, pijani i szalency za kółkiem, złe warunki atmosferyczne...

horror normalnie.
kress / 91.193.208.* / 2011-03-15 15:46
Jeżdżąc samochodem zdaję sobie sprawę z zagrożeń, które tego wynikają.

A jeśli ktoś twierdzi, że atomówka w Polsce jest w pełni bezpieczna, bo teraz jest taka nowoczesna technologia, bo nie ma trzęsień ziemi u nas, bo nie ma tajfunów, tornad, wulkanów, bo terroryści na 100% nie zaatakują, bo pracownicy nie popełniają błędów, bo... itd., to jest po prostu krótkowzroczny. Myślenie typu "a u nas się przecież takie rzeczy nie zdarzają" kończy się właśnie tragedią. Tak samo jak w przypadku kierowcy, który jedzie z dużą prędkością i myśli sobie "to zawsze innym się zdarzają wypadki, mnie to nie dotyczy".

Zagrożeń nie wolno ignorować, a na pewno nie w przypadku tak poważnych rzeczy jak elektrownia atomowa - bo jej awaria dotyczy dużo większej liczby osób niż zderzenie 1-2 aut.
A.T. / 212.44.18.* / 2011-03-15 16:00

Zagrożeń nie wolno ignorować, a na pewno nie w przypadku tak poważnych rzeczy jak elektrownia atomowa - bo jej awaria dotyczy dużo większej liczby osób niż zderzenie 1-2 aut.

Hmmm.... Jezeli tak, to prosze sobie porownac liczbe osob, ktore zginely z powodu awarii elektrowni atomowej z iloscia osob, ktore zginely w wypadkach samochodowych.
Anonim z manufaktury / 95.41.242.* / 2011-03-15 16:36
...

Nie chodzi wyłącznie o liczbę ofiar, w wyniku awarii elektrowni, bo ludzie umierają przede wszystkim "zwyczajnie " - i ze starości, i z chorób- ale o nieodwracalne skażenie radioaktywne powietrza, ziemi, wód powierzchniowych i gruntowych (składowanie odpadów), bo okres rozpadu ( neutralizacji) uranu "poprodukcyjnego " to 500 lat.
A.T. / 212.44.18.* / 2011-03-15 16:45

bo ludzie umierają przede wszystkim "zwyczajnie " - i ze starości,

Z calym szacunkiem, ale nie jestem w stanie dopatrzyc sie winy elektrowni atomowych w tym, ze ludzie umieraja ze starosci.


i z chorób- ale o nieodwracalne skażenie radioaktywne powietrza, ziemi, wód powierzchniowych i
gruntowych (składowanie odpadów),

Uprzejmie prosze o podanie danych liczbowych tzn. ilu ludzi umarlo z powodu podanych przez Pania/Pana przyczyn. Bez tych liczb porownywanie czegokolwiek nie ma kompletnie sensu.
kress / 91.193.208.* / 2011-03-15 17:35

Uprzejmie prosze o podanie danych liczbowych tzn. ilu ludzi umarlo z powodu podanych przez Pania/Pana przyczyn. Bez tych liczb porownywanie czegokolwiek nie ma kompletnie sensu.

I to jest właśnie przykład krótkowzrocznego myślenia, o którym wcześniej pisałem. Chodzi o myślenie typu "przecież nic się jeszcze nie stało, bo więcej ludzi umiera w inny sposób, bo tak mało ludzi odczuło skażenie, bo to bardzo mało prawdopodobne".
To kiedy będziemy się zastanawiać o skutkach awarii elektrowni? Jak już się wydarzy jakaś tragedia? Jak już będzie za późno? To wtedy powiemy: "no, faktycznie trzeba było o tym pomyśleć"? A może ludziom wtedy powiemy: "nie przejmujcie się, bo w wypadkach umiera więcej ludzi"?
A.T. / 212.44.18.* / 2011-03-15 17:52
W zadnym wypadku nie chodzi o krotkowzroczne myslenie czy bagatelizowanie problemu. Chodzi po prostu o ustalenie faktow przed rozpoczeciem dyskusji. Wtedy dyskusja ma szanse byc merytoryczna, bo mozna wyciagac wnioski z zaistnialych zdarzen. Mozna tez wtedy znacznie lepiej prognozowac potencjalne zagrozenie i potencjalny koszt jego zapobiegania oraz usuwania.

Jestem z zawodu inzynierem i mam takie zawodowe skrzywienie, ze staram sie wyciagac wnioski z faktow.
Anonim z manufaktury / 95.41.242.* / 2011-03-15 18:59
... Wybacz , że się powtórzę :

Produkcja prądu nie była jednak w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych głównym zadaniem
elektrowni jądrowych.

Pierwszoplanowym celem ich budowy była produkcja wzbogaconego materiału rozszczepialnego do
produkcji broni atomowej".

I dalej :

"W arsenałach broni jądrowej Rosji, Azji, Izraela, Europy Zachodniej i Stanów Zjednoczonych
znajduje się ponad trzydzieści tysięcy gotowych do wystrzelenia bomb atomowych i pocisków
balistycznych z głowicami jądrowymi" - "Polityka", grudzień 2001 r.

Z powyższego wynika, że pozyskanie energii z elektrowni jądrowej, to chyba przysłowiowy wierzchołek góry lodowej.

Energia ta jest kilkakrotnie droższa i zaniechano np. w USA budowy nowych elektrowni jądrowych, gdy rząd cofnął dotacje.

Jednak potencjał firm , które mogą takie elektrownie budować jest zapewne duży i nie można się dziwić, że szukają nowych rynków zbytu.

Tu jednak nie chodzi o energię, tym bardziej tanią, tylko o kasę.

Obecnie z elektrowni jądrowych pochodzi tylko ok. 1% ogólnego zużycia energii na świecie ( niestety, nie pamiętam źródła tej informacji ).

Masz racją , można lepiej prognozować, tak też zapewne zrobili specjaliści , budując elektrownie w rejonach sejsmicznych.

Dalej twierdzę, że nie chodziło jedynie o tanią energię.

Pozdrawiam
A.T. / 81.107.37.* / 2011-03-15 22:25

Pierwszoplanowym celem ich budowy była produkcja wzbogaconego materiału rozszczepialnego do
produkcji broni atomowej


Z powyższego wynika, że pozyskanie energii z elektrowni jądrowej,
to chyba przysłowiowy wierzchołek góry lodowej.

Ogromna czesc technologii uzywanych powszechnie w dzisiejszych czasach zostala wymyslona na potrzeby wojska i sfinansowana przez wojsko. Np. internet, radar, GPS. Czy to znaczy ze nie powinnismy ich uzywac?
Anonim z manufaktury / 95.41.242.* / 2011-03-16 06:37
...

Podobno Szatana też stworzył Bóg - skoro stworzył cały świat.
kress / 91.193.208.* / 2011-03-15 18:30
Na razie problem z faktami jest taki, że Japończycy nawet nie wiedzą co tam się dzieje. Reaktor jest zalany wodą morską i właściwie tyle, jeśli chodzi o informacje. Albo Japończycy totalnie nie panują nad sytuacją albo nie chcą szerzyć paniki.

Znane fakty są takie, że zagrożenie w elektrowni zostało najpierw ocenione na 4 poziom w skali międzynarodowej, dzisiaj zdarzenie osiągnęło 6 stopień. W stronę Tokio poruszała się radioaktywna chmura zagrażająca zdrowiu. I właściwie tylko szczęśliwy zbieg okoliczności w postaci wiatru uratował przed nią Japończyków. Mimo to radioaktywna chmura "dosięgnęła" 130 tys. osób, którzy muszą zostać przebadani pod kątem choroby popromiennej. Nie liczę już pracowników elektrowni i ratowników, rannych podczas awarii i akcji ratunkowej.

Co będzie dalej? Nie wiadomo, kryzys wciąż trwa. Mam nadzieję, że to jednak opanują, bo chodzi o ludzkie życia.
A.T. / 81.107.37.* / 2011-03-15 22:29
No wlasnie, dopoki tam sie nie uspokoi i nie bedzie mozna poznac nastepstw, jakakolwiek dyskusja nie ma wiekszego sensu. Proponuje wiec odlozyc ja na przynajmniej kilka tygodni.
gabrh / 213.134.187.* / 2011-03-15 15:17
nawet w domu niebezpiecznie...
whtwethw / 80.219.40.* / 2011-03-15 18:53
Ja nie chce atomu, dlaczego energii geotermalnej nie exploatowac?
1 2
na koniec starsze

Najnowsze wpisy