Czasem może się zdarzyć ,że kupisz akcje,a one zamiast drożeć tanieją.Wtedy zamiast czekać na jakiś cud można mielić,czyli sprzedajesz niżej ceny zakupu i odkupujesz jeszcze taniej za te same pieniądze ,zwiększając liczbę akcji i tym samym jednocześnie obniżając cenę akcji .Np kupiłeś 1000 akcji po 1 zł za 1000zł ,zaczynają tanieć i sprzedajesz po 0,90 zł x 1000 akcji = 900 zł ,czekasz ,a one dalej tanieją i odkupujesz np po 0,70 zł. 900 zł : 0,70 =1285 szt.
Rosną do 0,90 zł znowu sprzedajesz ,ale już masz 1285 akcji ,czyli 1285 x 0,90 = 1156zł
-Już odrobinę zarabiasz .Zakładamy ,że znowu spadło na 0,70 ,to znowu kupujesz za te same pieniądze i mamy 1156 :0,70 = 1650 akcji .I teraz przy wzroście dochodzi cena do złotówki - sprzedając masz 1650 zł ,a jeśli nie mielisz papieru na spadkach i wzrostach masz 1000 zł ,czyli nic nie zarobiłeś.
To w takim wielkim uproszczeniu -nie jest to proste,ale można tak zarobić nawet na spadkach.