Po wykryciu w Polsce tych przypadków służby weterynaryjne wyznaczyły strefę buforową, obejmującą kilka powiatów w woj. podlaskim, lubelskim i mazowieckim, wzdłuż granicy z Białorusią.

Z Unii świnki jadą do Rosji ,tylko z Polski już nie !
Zamiast wyznaczyć strefę buforową minimalną, nasze służby wyznaczyły strefę maksymalną. A jakże.Dowalić swoim !
Dzięki czemu nasze świnki przytyły do granic możliwości.Ceny spadły .Nikt ich nie chce kupić.Rolnicy beczą. Minister stracił posadę. Powstał ogólny problem z polską wieprzowiną .A wszystko to za sprawą naszych nadgorliwy polityków i służb weterynaryjnych.
Następnie przyjdzie kolej na jabłka i warzywa,które do tej pory eksportowaliśmy do Rosji. Ten sektor stoi w kolejce do bankructwa. Rosjanie latem przypomną nam o nawoływaniu do sankcji przez naszych polityków. A co dalej będzie, to okaże się w krótkim czasie. W każdym bądź razie nie pozostaje nam teraz nic innego jak skierować nasz cały eksport na zachód do naszych braci unijnych.

Już widzę jak Rosjanie przestraszyli się kolejnych "oświadczeń" Unii. Alle jaja.

Wieprzowina za Krym no może jeszcze jakiś kawałek Ukrainy? Wilk syty i Rosja cała .....

unia chce kopać rosję w d... i jednocześnie tam eksportować