konsumen
/ 5.172.247.* / 2015-08-07 09:05
Polacy uważali Ruskich za frajerów, pycha zawsze kroczy przed upadkiem. Sprzedawali im jabłka, inne owoce i warzywa, nabiał, mięso a między sobą gadali ale te Rusy goopie ani produkować nie potrafią i płacą tak dużo, wybredni nie są wszystko zjedzą. Nie to co Zachód. Francja, Włochy, Hiszpania, ich sery, szynki tradycyjne, te wszystkie słynne pyszności,o względem Zachodu Polak miał zawsze kompleksy bo takich specjałów produkować nie umie. Mamy ino oscypka. A teraz embargo i płacz i jeszcze nadzieja że otworzą rynki, że nie nauczą się produkować swoich...Płonne nadzieje, ten rynek jest już stracony, nawet jak za 15 lat embargo zostanie cofnięte... Pozostaje polskim rolnikom i wytwórcom nauczyć się produkować smaczne wyroby na wybredniejsze rynki, włoskie szynki dojrzewają miesiącami, są produkowane ze zwierząt które rosną minimum 9 miesięcy (polska świnia na hormonach 3,5), soli drogowej tam nie walą w wędliny. JAKOŚĆ albo pójdziecie z torbami. Jak dla mnie to to embargo może trwać bo zachodni producenci przysyłają teraz do nas i mamy w sklepach lepszy towar.