Rozumiem, że:
1. obecnie Pan do renty z tyt. niezdolności do pracy dorabia
2. że w czasie pracy w szczególnym charakterze były 3 umowy, ale tylko 2 świadectwa pracy odpowiadają wymogom § 2 ust. 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.
3. to "środkowe" nie, a bez niego brakuje lat do 15 lat pracy w war. szczególnych.

Niestety- okres ten nie może być udokumentowany zeznaniami świadków, tak jak inne, "zwykłe" okresy ubezpieczenia.

Jeśli wyczerpał Pan możliwość zdobycia dodatkowego "świadectwa wykonywania pracy w szczególnych warunkach" dopełniającego posiadane świadectwo pracy- to niestety musi Pan doczekać do 65 urodzin.

Może jeszcze Pan "powalczy";

"Dane z akt osobowych pracownika może potwierdzić w formie zaświadczenia:

-pracodawca,
-prawny następca pracodawcy, jeżeli zakład pracy został przekształcony (np. przedsiębiorstwa państwowe, które powstały w wyniku zmian organizacyjnych, spółki prawa cywilnego lub handlowego, które powstały po sprywatyzowaniu przedsiębiorstwa),
-organ założycielski albo organ nadrzędny pracodawcy, którymi najczęściej byli wojewoda albo właściwy minister, w razie braku prawnego następcy pracodawcy. Organy te, na podstawie przejętej dokumentacji osobowej, mogą wystawiać zaświadczenia stwierdzające okres zatrudnienia,
-związek rewizyjny, w którym była zrzeszona spółdzielnia, jeżeli pracodawcą była spółdzielnia lub organizacja spółdzielcza, a jeżeli takiego związku nie ma albo w razie jego likwidacji - Krajowa Rada Spółdzielcza, mieszcząca się w Warszawie, przy ul. Jasnej 1,
archiwum państwowe (w nielicznych przypadkach) lub firma (prywatna) zajmująca się przechowywaniem akt,
archiwa rotacyjne Stowarzyszenia Archiwistów Polskich,
archiwa przejściowe podległe wojewodom.


Jako środki dowodowe dopuszczalne są również kserokopie dokumentów potwierdzające okresy pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze sporządzone przez archiwa na podstawie posiadanej przez nie pracowniczej dokumentacji osobowej"

Tyle ze strony ZUS.

Niestety- jak napisałem wyżej- zeznania świadka nie mogą być dowodem na to, że praca odbywała się w warunkach szczególnych lub w szczególnym charakterze. Mogą być dowodem na to, że w ogóle Pan pracował. Czyli mogą potwierdzić jedynie samo istnienie okresu składkowego- a to ma Pan potwierdzone.

Inne ograniczenia są takie, że świadków powinno być dwu, i że zeznania świadków mogą jednak dotyczyć tylko okresów zatrudnienia przypadających przed dniem 15 listopada 1991 r.lub okresy zatrudnienia osób, których dokumenty uległy zniszczeniu na skutek powodzi, która miała miejsce w lipcu 1997 r.

W Pana przypadku dalsze "powalczenie" o wcześniejszą emeryturę dotyczy raczej ww archiwów lub następcy prawnego pracodawcy.

To zależy od tego, czy w tamtym czasie podlegał Pan czeskim ubezpieczeniom społecznym (tamtejszemu ZUS-owi). Przyznam, że nie wiem jakie były wtedy uregulowania. Obecnie jest tak, że pracownik wysłany przez polską firmę może podlegać ZUS-owi tylko przez 12 miesięcy. Potem obligatoryjnie, a wcześniej wg. decyzji pracodawcy podlega ubezpieczeniom kraju pracy.
Teraz rozumiem, że pracuje Pan w Czechach już na własną rękę.
Tak, czy inaczej obowiązuje "wspólnotowa koordynacja rent i emerytur".
Sprowadza się ona do tego, że osoba posiadająca okresy ubezpieczenia w przynajmniej 2 krajach Unii lub w państwach Europejskiego Obszaru Gospodarczego nienależących do Unii Europejskiej (Islandia, Liechtenstein, Norwegia) lub w Szwajcarii do okresów ubezpieczenia potrzebnych do świadczenia w jednym kraju, może zaliczyć okresy ubezpieczenia w drugim. I odwrotnie. Nie może jednak wliczyć zarobków z drugiego kraju do zarobków mających wpływ na wysokość świadczenia. I na koniec, na mocy tego porozumienia emerytura z jednego kraju może być wysyłana na konto w drugim.

W Pana przypadku oznaczałoby to, że lata pracy w Polsce byłyby zaliczone do czeskiej emerytury, a czeskie do polskiej jako okresy składkowe- ale przy wykazywaniu zarobków ( z 10 lat kolejnych, lub 20 dowolnych) na potrzeby polskiej emerytury lata czeskie są pomijane.

Innymi słowy- lata składkowe się sumują bez względu na kraj ich zaliczenia, ale zarobki z kraju obcego są bez wpływu na wysokość świadczenia.
Czyli za miesiąc przechodzi Pan na czeską emeryturę, wyliczoną tylko z czeskich zarobków/składek ale z sumy lat pracy w Czechach i Polsce, a za 3 lata na emeryturę polską, liczoną z polskich zarobków/składek, ale uwzględniającą sumę lat ubezpieczenia polskiego i czeskiego.
I jedna z nich jest przesyłana do kraju aktualnego Pana pobytu.

Dla koordynacji z Republiką Czeską jest wyznaczony :

Oddział ZUS w Nowym Sączu
Wydział Realizacji
Umów Międzynarodowych
ul. Węgierska 11
33-300 Nowy Sącz
telefony:
+48 (18) 449 84 06 do 13
+48 (18) 449 84 15 do 70

Udzielą dużo więcej informacji.

Ostatniego zdania nie rozumiem. Jaki kodeks ?
jeśli chodzi Panu o to, czy fakt że przechodzi Pan na czeską emeryturę spowoduje również analogię w polskim systemie- to NIE. Jak napisałem wcześniej- w wieku 65 lat dopiero ( no chyba, że jednak wejdzie to zapowiadane podwyższanie wieku ) przejdzie Pan na polską emeryturę, zresztą z urzędu- czyli bez wniosku na podstawie art. 24a ustawy emerytalnej.

Systemy ubezpieczeniowe obu krajów pod tym względem są zupełnie odrębne. Mają swoje limity wieku, swoje wymagane staże itp.

Bo chyba jednak nie uzyska Pan za czeskie lata pracy w szczególnych warunkach odpowiedniego świadectwa pracy, które wraz z tymi wymaganymi pozwoliłoby Panu przejść na polską emeryturę wcześniejszą.

Nie ma. Ale będzie miała prawo do renty rodzinnej po ojcu w razie jego śmierci.

zapomniałem dodac ze mam prawie 57 lat (mar.2012)

Ale Mama straciła stanowisko nauczyciela ponieważ weszła ustawa o szkolnictwie wyższym o wykształceniu, Mama nie miała studiów, dlatego dostała wypowiedzenie (4lata temu) i od tamtej pory otrzymywała umowę co rok na 10mieciecy na pomoc nauczyciela. W tym roku z powodu zmniejszenia nakładów na szkolnictwo Starostwo/ Szkoła zrezygnowała z zatrudniana Mamy.
I teraz pytanie co Mama powinna zrobić? Czy musi dalej pracować do 55roku życia czy może już należy jej się coś?
U nas w Zusie niestety nie są chętni do pomocy...

Przywołałem oczywiście zapis Ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r.
o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych

Nabierze ona prawa do niej za 2 lata właśnie- wraz z ukończeniem 60 lat.

Wysokość spodziewaną przesyła ZUS w corocznym raporcie. W związku z niskim stażem nie skorzysta ona z gwarancji najniższej emerytury- czyli świadczenie będzie mogło być niższe.

Chyba, że opieka nad dziećmi była w ramach u. wychowawczego- ten zalicza się do okresów nieskładkowych. Wtedy przy uzyskaniu łącznego stażu tych okresów i o pracy 20 lat- mama skorzysta z gwarancji minimalnej emerytury z art.87 ustawy emerytalnej.

Tak. Za 5 lat, wraz z osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego- nabędzie prawo do emerytury. Będzie ona skromniutka z art. 24 ustawy emerytalnej.
Renta z tyt. niezdolności do pracy wymaga uzyskania orzeczenia o choć czasowej i częściowej niezdolności do pracy. Co więcej najprawdopodobniej Ciocia i tak nie spełniłaby warunków upływu czasu od ostatniego ubezpieczenia i warunku 5 lat ubezpieczenia w ciągu ostatnich 10 lat przed wnioskiem o rentę. Chyba, że aktualnie pracuje i większość z tych 10 lat jest latami bieżącymi, ostatnimi.
Chodzi o warunki z art. 57 i 58 ustawy.

to jest najbardziej złodziejskie państwo na świecie zwłaszcza ostatnie 20lat tej niby demogracji