Bernard+
/ 188.117.142.* / 2012-03-15 15:26
Jestem synku z rocznika 1949 pracuję od 1966 roku nie otrzymałem niczego za darmo ani mieszkania ani akcji przedsiębiorstwa, w którym pracowałem. Nie mam żadnych przywilejów. Chociaż pracowałem 15 lat w państwowym przedsiębiorstwie i 9 lat w państwowym urzędzie.
Mam 3 dzieci i czworo wnuków. Od 1990 roku pracuję jako samozatrudniony. W ciągu ponad 45 lat pracy 3 razy byłem krótko bezrobotnym dlatego musiałem zaczynać życie zawodowe od nowa. Ale za własne oszczędności poszedłem na kolejne kursy i na dwoje studiów podyplomowych aby mieć nowe kwalifikacje do pracy. Jeżeli dożyję 65 lat będę miał 49 lat pracy i jeżeli projekt Tuska zostanie w 2013 roku wprowadzony nie dostanę emerytury i będę musiał pracować jeszcze 8 miesięcy dłużej. Jeżeli zdrowie pozwoli to nabędę prawo do emerytury mając 50 lat pracy. A mam rówieśników ze szkoły podstawowej i zawodowej, bo zaczynałem pracę jako tokarz, którzy już od 20 lat są emerytami górniczymi z emeryturą 3400zł netto i dorabiają drugie tyle na czarno. Mam rówieśnika, który jak ja będzie pracował 50 lat, a jego syn były policjant dzielnicowy na spokojnej wiosce jest od 2006 roku emerytem. W czasie studiów na politechnice byłem instruktorem nauki zawodu w hutniczej szkole zawodowej. Teraz większość moich byłych uczniów już jest emerytami. Ponieważ ja cały czas uczyłem się wieczorowo i przeszedłem do pracy na stanowiska kierownicze to nie mam żadnych przywilejów a od 1990 roku pracuję na siebie i rodzinę na własne ryzyko i jestem ciągle okradany przez państwo podatkami i parapodatkami kłamliwie nazywanymi składkami, za które fundowane są przywileje emerytalne 40 latkom. Tacy jak ja mając 66 lat będą musieli nadal pracować na wysokie emerytury 35 letnich policjantów, agentów CBA ABS, ABW, 40 letnich prokuratorów, 43 letnich etatowych związkowców górniczych, 50 letnie nauczycielki rysunków i całą armię młodych emerytów nie płacących składek a mających przywileje życia wygodnie i godnie na koszt starszych pracujących ponad 46 lat. Czy uważasz, że to jest sprawiedliwe? Czy policzyłeś ile kosztuje nas wypłacanie emerytury policjantowi od 35 do 65 roku życia? Przecież brak środków na emerytury nie jest spowodowany przez tych Polaków którzy od 16 do 65 roku życia pracują i płacą podatki i składki do ZUS! Pieniędzy brakuje i politycy stale zadłużają nas i nasze wnuki dlatego, że w Polsce więcej jest uprzywilejowanych żyjących na koszt państwa niż pracujących samofinansujących się i utrzymujących państwo.