Forum Forum emerytalneZUS

Emerytura po mężu po latach - trudna sprawa

Emerytura po mężu po latach - trudna sprawa

Halina Marzena / 80.50.135.* / 2011-08-06 21:18
Mam 64 lata, mój mąż zmarł w wieku 42 lat. Pracował ponad 20 lat. W tym roku mąż skończyłby 65 lat. Czy przysługuje mi jakieś świadczenie po mężu?
Wyświetlaj:
Krrrystyyyna / 195.13.38.* / 2013-01-16 14:07
Mąż przez 10 lat był na rencie chorobowej , po jego śmierci otrzymuje rente po nim .
Mąż zmarł 4 lata temu , renta mu przysługiwała do 65 roku życia . Gdyby żył skończył by 66
lat . Czy obecnie mogę otrzymywać w jakiś sposób nie rente a emeryture . Podstawa do emerytury wynosi 3000 a renty otrzymuję z synem 950 zł . Nie starcza mi to na utrzymanie domu , a nie jestem zdolna do pracy .
wiwan / 2013-01-16 16:29
NIE, tak jak już w tym wątku napisano nadejście dnia, w którym zmarły osiągnąłby powszechny wiek emerytalny niczego ani w prawie do renty rodzinnej po nim, ani w jej wysokości nie zmienia.
Pisze Pani "z synem", ale jak jest w rzeczywistości ? Do renty ma prawo tylko Pani ( z racji wieku ), tylko syn ( z racji niepełnosprawności ), czy oboje ?

Bo jeśli z jakichś względów Pani nie jest uprawniona, to uzyskanie orzeczenia o niezdolności do pracy do 5 lat od śmierci męża da Pani prawo do renty, ale łącznie z synem uzyskacie tylko o 1/17 więcej.
Ale powyższe orzeczenie co do zasady (jeśli spełnia Pani warunki) da Pani prawo do swojej renty z tyt. niezdolności do pracy, co wraz z rentą rodzinną syna podreperuje budżet domowy. Oczywiście własna renta z tyt. niezdolności wykluczy Panią z renty rodzinnej.
wiwan / 2011-08-08 10:47
Nie. Hipotetyczne "osiągnięcie" powszechnego wieku emerytalnego przez zmarłego niczego nie zmienia dla żyjących. Tj. czy są uprawnieni do r. rodzinnej po nim, czy nie- nie następuje zmiana tego prawa ani wysokości świadczenia.

Najnowsze wpisy