Jedyny sposób to wprowadzenie systemu kapitałowego. Ile kto uzbiera tyle będzie miał. Zamiast przywilejów wproawdzić dodatkowe składki dla osób którym się przywileje należą ,płacone przez pracodawcę.Zaden system kanadyjski, widać to po systemie NFZ, że kasę biorą od każdej działalnosci , a to nie przenosi się na świadczone usługi dla konkretnej osoby. Wymaga to niestety wprowadzenia rewolucji bo inaczej nic z tego nie będzie. Ze wzgledów demograficznych zasady na których opiera się ZUS nigdy nie zbilansują potrzeb, trzeba to błędne koło przerwać jak najszybciej bo prowadzi to do katastrofy. Trzeba zacząć myśleć a nie ppróbowac poprawiać coś co się nie da poprawić. Para i tak pójdzie w gwizdek, kto tego nie widzi niech nie próbuje systemu naprawiać. System jest zły a do tego dochodzi grono pasożytów które żeruje na pracujących.

Czyli jak wykiwać POdatnika ograbiając go z reszty kasy na starość PO 40 latach pracy!!!
To wynik wyborów do władz państwa niedouczonych amatorów taniego zarobku na sprawowaniu władzy.

Zlikwidować ZUS i OFE, odkładać sobie w banku na IKZE, IKE, na 5% do emerytury. bez urzędasów, długów i przekrętów polityków od wyborów do wyborów. wystarczy.
Zus zbankrutuje, Ofe okradną i zrobią kadłubka by w końcu powiedzieć że się nie sprawdziły i ocalili społeczeństwo przed krwiożerczymi OFE,
nie ma alternatywy obywatele zawsze będą płacić...
Żadna partia nie dba o dobro przyszłe ani kraju ani obywateli...
a to jest najgorsze co może być.