Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Energetyka wiatrowa. Branża obawia się pomysłów PiS

Energetyka wiatrowa. Branża obawia się pomysłów PiS

Wyświetlaj:
Eko1232 / 91.197.88.* / 2016-03-08 21:55
Ciemnogrod I zacofanie! Chcecie smrodu z węgla ! W Polsce umiera przedwcześnie 45tys ludzi z powodu zanieczyszczonego powietrza i sa na to dowody http://dolnoslaskialarmsmogowy.pl/zdrowie.php?dzial=2&kat=14&art=1 a żadnych dowodów ze wiatraki szkodzą nie ma i nie będzie . Niemcy mieli prosta zasadę przeliczania odległości od zabudowań czyli trzykrotność wysokości wieży, na dzien dzisiejszy maja identyczne normy w dB jak w Polsce. Jeżeli dzisia zostaną wprowadzone przepisy o zakazie budowania elektrowni wiatrowych i Polska dostanie kary za nie wywiązanie się z udziału OZE to daje sobie rękę obciąć ze wtedy będzie mozna stawiać wiatraki np. Na zgloszenie u sąsiada na podwórku !
tom752 / 212.238.165.* / 2016-03-08 21:58
bo ciemnota wybrała ciemnogród i zacofanie jakim jest pis z preziem kartoflem na czele,i z tą parodią prezydenta
jack-44 / 79.187.45.* / 2016-03-08 21:54

BIZNES WIATRAKOWY NALEŻY GŁÓWNIE DO NIEMCÓW MY DOPŁACAMY ZACHODNIM FIRMOM DODATKOWO 50% DO KAŻDEGO WYPRODUKOWANEGO KW. Gdzie tu logika poza tym jak można oddawać ostatnią deskę ratunku dla suwerenności energetycznej w ręce obce- to jest chore. Wiatraki tak ale dla Polskich Spółek Skarbu Państwa.Ustawa o min. odległościach dla pionowych przeżytków z zagranicy jest ok. ale dla polskich poziomych, które są wydajniejsze i nie szkodliwe- to już błąd.

zgadzam się z tą opinią!! - poprzednie "rządy" złodziei i lokajów obcych z PO i PSL-u - NIE LICZYŁY SIĘ Z LUDŹMI, LIZAŁY SZWABSKIE TYŁKI NA KOLANACH - TRZEBA Z TYM SKOŃCZYĆ!!! - mamy węgiel, gaz łupkowy, czy geotermię - więc jest alternatywa dla szwabskich wiatraków!!!
76yu / 89.186.28.* / 2016-03-08 21:53
Zmasowany atak złodziej, widzą że żarty się skończyły i trzeba będzie oddać fanty.
To niech idą do Niemiec, Francji itd. tam ich pogonią LEPIEJ.
Andre11 / 83.21.122.* / 2016-03-08 21:52
Mam 2 w odleglosci 1,5 km nie idzie wytrzymac od szumu jakby wciaz lecial samolot...
Nie wspominajac o infradzwiekach I ich szkodliwości ..nie słychać a robią swoje...zachecam do poczytania...
Nie bylem za pisem ale z każdym dniem dostrzegam ze ktos tu w końcu robi porządki......ludzie obudźcie sie....bronmy co nasze I dla nas....
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Polak 1 / 89.239.120.* / 2016-03-08 21:51
Wreszcie coś mądrego,Bo jak dotąd ludzi się oszukuje nie informując o szkodliwości infradźwięków które są wytważne przez wiatraki
Wolontariat-roman / 78.88.242.* / 2016-03-08 21:50
No przepraszam. To wiatrak ma stać na dachu mego domu lub podwórku?. Jak śmigło peka to leci 400 m. Ta odległość jest jak najbardziej prawidłowa. Od kiedy to wiatrak ma satc na podwórku> Brawo. jak projektowałem wiatraki do 50MW. a zrobiłem 100 lokalizacji w całej polsce. to ode wsi było zwykle 5 km. albo i wiecej . Tam gdzie przebiegała linia 110 kV. Rozumiem, że trzeba się politycznie szarpac z PiSem. Mój pradziadek i dziadek miał wiatraki i sprzedawał mąkę Carowi. Teraz przyszła moda na elektrykę. Ale wiatr nie wieje stale. Lepiej już zrobić jedną elektrownie atomową 100 km od Warszawy, gdzie brakuje prądu. Żeby wyprodukować 3000 MW trzeba do obrotu turbiny synchronicznej/asynchronicznej dostarczyć w postaci pary 10 000MW ciepła czyli 10 000 MW - 3-000MW(prądu) = 7000 MW ciepła trzeba schłodzić i wpuścić do rzeki albo morza. Przy Warszawie te 7 000 MW ciepła można wpuścić w rury i ogrzać Warszawę. Dlatego zamiast stawiać elektrownie atomowa w Żarnowcu i podgrzewać wodę w Bałtyku. Lepiej z pożytkiem postawić ją 100 km od Warszawy i ogrzewać w zimie Warszawę. Wtedy ciepło dla Warszawy jest za darmo.
xdd / 46.238.231.* / 2016-03-08 21:54
Ty masz wiedzę o atomówkach :))))
jach1111 / 5.172.238.* / 2016-03-08 21:47
BIZNES WIATRAKOWY NALEŻY GŁÓWNIE DO NIEMCÓW MY DOPŁACAMY ZACHODNIM FIRMOM DODATKOWO 50% DO KAŻDEGO WYPRODUKOWANEGO KW. Gdzie tu logika poza tym jak można oddawać ostatnią deskę ratunku dla suwerenności energetycznej w ręce obce- to jest chore. Wiatraki tak ale dla Polskich Spółek Skarbu Państwa.Ustawa o min. odległościach dla pionowych przeżytków z zagranicy jest ok. ale dla polskich poziomych, które są wydajniejsze i nie szkodliwe- to już błąd.
wlad52 / 83.11.116.* / 2016-03-08 21:47
Cwaniaki nabijają kasę a moja nieruchomość traci na wartości, i to jest sprawiedliwe?
notoco / 95.49.153.* / 2016-03-08 21:36
nabijanie kapitalu obcym koncernom a przeciez mamy juz badziej przyjazne srodowisku turbiny pionowe ktore sa bardziej ekonomiczne i badziej bezpieczne sam takiej juz uzywam i mam na swojej posesji i nikomu nie przeszkadza
jodik / 91.142.205.* / 2016-03-08 21:29
Czyj jest ten "biznes" wiatrakowy ?
445566 / 83.23.13.* / 2016-03-08 21:33
Ot chociażby Enei i Energi - spółek skarbu państwa polskiego. Zdziwiony? Pewnie myślałeś, że żydowskich masonów z reptiliańskiej Brukseli.
SAWO / 77.45.7.* / 2016-03-08 23:05
Co za bzdury wypisujesz? Do Enei czy Energi to oni ten prąd sprzedają.
fhfdg / 80.50.132.* / 2016-03-08 21:29
brawo nareszcie logika !!! ja mam wiatrak pod nosem..! wiem co pisze.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
kecaj 1 / 176.96.161.* / 2016-03-08 21:23
BRAWO !!!
Nareszcie koniec wolnej amerykanki .
tgryn / 2016-03-08 21:22
A co z tą odległością jeżeli posiadam niezabudowaną działkę na już wybudowanym osiedlu. Domy stoją nawet bliżej niż kilometr, a moja pusta działka jest w środku osiedla... Czy jak za kilka lat będę się chciał wybudować i zrobię projekt to nie będę mógł postawić tam domu, bo ktoś powoła się na tę odległość?

A teraz rozważmy taki trochę obok przypadek... skoro gminy podnoszą podatki a nawet każą dopłacać za to że robiąc inwestycje, zwiększa się niby wartość i atrakcyjność terenu na którym jest dany obiekt, to czy analogicznie nie można wymusić na gminach obniżenia podatku i zwrotu określonej kwoty za to że przez takie inwestycje zmalała wartość ziemi???
Czy ktoś zna odpowiedź?
bol / 83.27.165.* / 2016-03-08 22:19
Przy zwiększeniu wartości gruntu (np. z rolnej na budowlaną) płaci się podatek tzw. rentę planistyczną. Tak też jest przy zmiejszeniu wartości działki (np. budowa w pobliżu wiatraka). Wtedy można w ciągu 5 lat żądać od gminy opłaty z tytułu zmiejszenia wartości działki
bol / 83.27.165.* / 2016-03-08 22:09


Najpopularniejszy w Polsce portal o finansach i biznesie
Zaloguj się

Serwis finansowy
Giełda
Waluty
Pasaż finansowy
Firma
Praca
PIT 2015
Więcej

GospodarkaWiadomości gospodarczeEnergetyka wiatrowa. Branża obawia się pomysłów PiS
Energetyka wiatrowa. Branża obawia się pomysłów PiS
FOT. PIXABAY.COM/DOMENA PUBLICZNA
Grupa posłów PiS próbuje praktycznie całkowicie zahamować rozwój energetyki wiatrowej - uważają przedstawiciele tej branży. Posłowie chcą, by wiatraki można było stawiać w odległości co najmniej 1,5-2 kilometrów od domów. To - zdaniem przedstawicieli firm związanych z energetyką wiatrową - dla wiatraków wyrok śmierci.

- Projekt ustawy wprowadzającej minimalną odległość elektrowni wiatrowych od domów to faktyczne zawieszenie, czyli moratorium na budowę farm wiatrowych. Natomiast istniejące instalacje mogą szybko przestać funkcjonować, bo mają być obłożone czterokrotnie większym podatkiem niż dotychczas. – mówi prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej Wojciech Cetnarski.

Co proponują posłowie

Posłowie, który złożyli projekt ustawy argumentują, że w Polsce zasady wybierania lokalizacji dla nowych wiatraków nie są wystarczająco uregulowane. To według nich powoduje, że mieszkańcy domów znajdujących się niedaleko farm często skarżą się na hałas, „niesłyszalne dla ucha infradźwięki”, wibracje czy migotanie światła.

W projekcie zaproponowano, by elektrownie wiatrowe mogły być budowane wyłącznie na podstawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Ponadto plan miejscowy przewidujący lokalizację elektrowni wiatrowych ma wskazywać jednocześnie ich maksymalną wysokość.

Posłowie chcą także, żeby odległość pomiędzy elektrownią wiatrową a zabudowaniami mieszkalnymi oraz obszarami szczególnie cennymi przyrodniczo wynosiła co najmniej dziesięciokrotność całkowitej wysokości wiatraka. „Dziesięciokrotność wysokości środka wirnika, jest odległością w jakiej najczęściej będą spadać elementy wyrzucone przez łopaty wirnika, np. zmrożony śnieg, lód oraz urwane fragmenty łopat, co wynika z obliczeń fizycznych” - argumentują autorzy projektu.

Dwa kilometry? Za daleko

Właśnie ta odległość wynosząca przynajmniej dziesięciokrotność wysokości wiatraka jest szczególnie krytykowana przez branżę. Ich zdaniem oznacza to, że wiatraki będą mogły stanąć nie bliżej niż 1,5 – 2 km od domów. – Nigdzie na świecie nie spotkałem się z tak restrykcyjną normą – mówi dyrektor generalny GE Renewable Energy Cliff Harris.

– To ograniczenie jest zagrożeniem nie tylko dla właścicieli farm wiatrowych, ale także dla finansów gmin, ale tych, którzy dzierżawią ziemię pod farmy, ale także uniemożliwi stawianie nowych domów w odległości mniejszej niż 1,5 kilometra – zauważa Cetnarski.

Przeciwnicy ustawy zauważają także, że energetyka wiatrowa przynosi wymierne korzyści dla budżetu. To 620 milionów złotych wpływów podatkowych rocznie oraz średnio ponad milion złotych wpływów z samych tylko podatków dla każdej z około czterystu gmin posiadających na swoim terenie elektrownie wiatrowe. Branża wiatrowa zainwestowała w Polsce ponad 32 mld zł i w ciągu dziesięciu lat stworzyła osiem tysięcy miejsc pracy.

- Mamy nadzieję, że nasze uwagi zostaną uwzględnione i projekt zostanie albo zmieniony, albo wycofany – podsumował Wojciech Cetnarski.

Polub Money.pl na Facebooku:
energetyka wiatrowa, polska energetyka wiatrowa, farmy wiatrowe w polsce
Money.pl


Agata Kalińska
Artykuły tego autora
Skontaktuj się z autorem
08.03.2016, godz. 17:10

NAJPOPULARNIEJSZE

26.02.2016
Płatności zbliżeniowe HCE. Jak to działa? link spons.
8.03.2016
Wiceminister finansów Konrad Raczkowski odwołany
8.03.2016
Polskie porty obawiają się zmian w przepisach o dostępie do usług
8.03.2016
Rząd ma pomysł, jak rozwiązać problemy mieszkaniowe Polaków
GIEŁDA NA ŻYWO
22:06 Zamknięcie Dow Jones Industrial - USA: 16963.55 pkt-0,63%
22:01 Zamknięcie Nasdaq - USA: 4648.82 pkt-1,26%
18:23 Sąd zdecydował o otwarciu postępowania sanacyjnego Hawe
RAPORTY - BANKI

26.02.2016
Konta, które dają zarobić. Raport Direct.Money.pl - luty 2016
NARZĘDZIA

Kalkulator lokatowy
Oblicz ile zarobisz na lokacie bankowej

Kredyt mieszkaniowy
Sprawdź koszt kredytu i wysokość raty

Sesje Elixir
Godziny operacji międzybankowych
SZUKAJ PRACY
Pracownik ds. Obsługi Naziemnej (Rampa) - Kraków
LS Airport Services S.A., Kraków- Balice
Starszy specjalista ds. kadr i płac
VIVE Textile Recycling, Kielce
Księgowa
MPack, Karczew
Project Manager
Umbrella Marketing Group, mazowieckie
Kierowca - Opiekun
B&W Agencja Pracy, ANGLIA
Zobacz więcej ofert pracy
CZYTAJ TAKŻE

"Jeden z najbardziej obiecujących rynków Europy zagrożony przez pomysł PiS"

Spółki energetyki wiatrowej skarżą warmińsko-mazurski plan zagospodarowania

Farmy wiatrowe w Polsce. Czy rząd PiS zablokuje ich rozwój?

42 tysiące miejsc pracy przy wia
tgryn / 2016-03-08 22:17
tak... przeczytałem, że to uniemożliwi... ale skoro działka kupiona 20 lat temu... na osiedlu... pośrodku już wybudowanych domów... domów które stoją bliżej niż 1,5km od wiatraków... aż nie chce mi się uwierzyć żeby doszło do takiego paradoksu, że mając już dawno kupioną działkę w środku osiedla ni ebęde mógł postawić tam domu...

Najnowsze wpisy