Nazywany prostakiem
/ 212.88.252.* / 2016-03-08 23:22
Do Pana (a moze to jest wypowiedz Pani) Stalonne:
Prosze sie nie wypowiadac na temat, o ktorym nie ma sie zielonego pojecia.
Przez szesc lat walczylem, zeby mi cwianiak spod Warszawy nie postawil wiatraka blisko domu (350mtr) o wysokosci 130mtr w osi turbiny.
Wiec nazywanie czlowieka takiego jak ja "prostakiem" swiadczy tylko o braku rzetelnej wiedzy na temat wiatrakow.
Postaw sobie czlowieku wiatrak o mocy nominalnej 2MW blisko domu (350-500mtr) to wtedy zaczniesz inaczej myslec. Ale bedzie wtedy za pozno na refleksje.Za bledne decyzje i niewiedze trzeba zaplacic cene.Czytalem wszystkie posty ludzi, ktorzy na tym forum wypowiadali sie za i przeciw wiatrakom.
W mojej opinii nie powinno sie budowac turbin wiatrowych w odleglosci mniejszej niz 3 km.
Mialem na to szesc lat aby zdobyc wiedze na ten temat.
Ostatecznie zrezygnowano z budowy turbiny wiatrowej blisko mojego domu.
Sam walczylem o to by nie wybudowano tego monstrum blisko mego domu. Adwokat nie byl mi potrzebny.
Ludziom, ktorzy tak chetnie wypowiadaja sie za wiatrakami - pozwolcie sobie postawic je blisko miejsca gdzie mieszkacie, wtedy dopiero przekonacie sie co to jest.
Dodam jeszcze, ze moje wyksztalcenie jest wyzsze techniczne o kierunku budowy i eksploatacji maszyn powiazanym takze z energetyka.Z racji posiadanego zawodu, widzialem dosc sporo krajow w swoim zyciu, wlaczajac w to rowniez Irlandie.
Pisze na laptopie bez uzywania znakow czysto polskich, wiec prosze mi nie zarzucac niewiedze w tym temacie. Popieram tych ktorzy chca solidnych uregulowan prawnych w temacie turbin wiatrowych.
Mialem dosc nieprzespanych nocy w przeszlosci, jesli chodzi o ten temat.