chichot dona
/ 46.169.90.* / 2016-03-29 17:28
Łomatko, zniknie cała branża wiatrakowa, łomatko. Ruszyła kampania propagandowa mająca chronić biznes wiatrakowy. A jakie argumenty, nie będzie prądu, skansen, zacofanie, po prostu Polacy to głupole skoro nie rozumieją, jaka to "dobroć" takie wiatraki, jaki "miły" widoczek sprawiają obracające się śmigła (skrzydła) wiatraka, a to, że ginie ptactwo czy od infradźwięków owady a hałas pracujących turbin nie daje spać tym którzy za blisko mieszkają to bez znaczenia(?), ważny jest interes wiatrakowców. Tak interes i to całkiem ładny tym bardziej, że dotowany. Taaak prąd z wiatraka jest drogi .. baaardzo drogi , dużo droższy niż prąd ze źródeł tradycyjnych. To "ekologia" sprawiła, że prąd jest drogi, coraz droższy i będzie jeszcze droższy, po prostu macie badzioły plebsowe płacić, płacić, i cieszyć się, że prąd jest "ekologiczny". Tak,właściciele tzw. farm wiatrowych za darmo was nie "uszczęśliwiają drogim prądem, oni muszą zarobić, a wy musicie płacić, bo to ekologicznie.
Jęki właścicieli farm wiatrowych rozlegają się wszem i wobec, pospólstwo się buntuje i nie chce wiatraków, a już są gotowe śliczne wiatraki do stawiania w Polsce, prosto z demontażu z Niemiec, Danii. No trochę jest nowych ale wg. starego wzorca.
A można by temu jakoś zaradzić, czyli tak uczynić aby wilk był syty i owca cała.
Są przecież polskie konstrukcje nowoczesnych wiatraków o nie poziomej ale pionowej osi obrotu. Wiatraki w formie kolumnowej, zainteresowany jest nimi cały świat, ba Niemcy już u siebie demontują stare typy i stawiają nowe kolumnowe polskiego pomysłu. Zaletą tych nowych jest dużo cichsza praca i niemal 100% większa wydajność od tych tradycyjnych masztowych ze śmigłami. Ich efektywność jest tak duża, że produkcja prądu nie wymaga dopłat, czyli jest cenowo porównywalna z produkcją prądu w sposób tradycyjny. Do działania potrzebują dużo mniejszej siły wiatru i mogą stać dosłownie wszędzie , właśnie ze względu na dużą efektywność i dużo mniejsze wymagania wiatrowe.
Ba mogą być stosowane i stawiane nawet przez prosumentów ze względu na budowę modułową.
Ale lobby wiatrowe w Polsce woli wiatraki z demobilu niemieckiego i w tym jest cały ból.
A przecież świetnym argumentem za .. było by stosowanie nowych technologii wiatrakowych .. nomen omen .. polskiego pomysłu, polskiej konstrukcji i produkcji. Dlaczego te nowe mają stać i pracować w Niemczech a te z demobilu w Polsce?