zelka1987
/ 89.74.50.* / 2012-10-17 15:38
Mam 25 lat, od 11 roku życia choruję na epilepsję. W liceum choroba przekształciła się w epi lekooporną. Mam częściowe ataki kilka - kilkanaście razy dziennie, niezależnie od sytuacji. Mogę być zdenerwowana, zrelaksowana - nieważne. Uogólnione zdarzają się nawet kilka razy w miesiącu, a wszystko przy lekach (Symla i Mizodin, teraz będę próbowała Ospolotu), więc bardzo mnie to ogranicza. Do tej pory miałam umiarkowany stopień, w piątek mam komisję, wg lekarza prawdopodobnie dostanę wyższy. Dostawałam 153 zł dodatku z opieki społ., ale nie wiem czy mogę, a przede wszystkim czy jest sens starać się o rentę? Przysługuje mi ta renta, czy nie? Pytam, bo gubię się już w tym wszystkim...