dgen
/ 2012-05-02 14:01
/
Tysiącznik na forum
postaram się odpowiedzieć.........
Demokracja polega na tym, zę można wyrażać swoje poglądy -również demonstrując, kiedy się chce, a jeśli ktoś uzna za stosowne, że trzeba to robic podczas Euro - to ma takie prawo, choć zastrzegam, ja demonstrował nie będę, skupię się na meczach. Jesli jakakolwiek władza określa kto, kiedy i w jaki sposób ma demonstrować to jest to już korea płn. a przynajmniej białoruś. Z danych gud wynika, żeże w Polsce około 3 mln ludzi żywi się za 2 zł dziennie (pół euro !) a fundacje alarmują, że 300.000 dzieci przychodzi do szkoły tylko po to aby coś zjeść. Tych ludzi, kolego, w telewizorze nie zobaczysz, są ignorowani więc ja przyznaję im prawo do demonstrowania.
Co do turystów.....wielokrotnie podróżowałem po europie, także byłem w grecji podczas demonstracji i jakoś do śmiechu mi nie było. A do Grecji znów pojadę - bo dla mnie liczy się dostępność toalet, ceny i transport - drogi i koleje. Tego bym się bardzie obawiał niż widoku demonstrujących związkowców. a pośmiewisko może jedynie wzbudzić dwupasmowa droga nazywana autostradą gdzie dodatkowo jeden pas jest w remoncie.
Co do wieku emerytalnego jestes niedoinformowany - nawet solidarność nie neguje podwyższenia wieku emeryt. Chodzi o to co w zamian. Bez dodatkowych reform za kilka lat znowu trzeba będzie podnieść wiek emer. bo znowu braknie kasy. Samo podwyższenie wieku nie jest reformą. Co z jakością życia ? Polacy i tak pracują najdłużej w europie. Chcesz porównywać emerytowanego niemca i holendra z Polakiem ?
Podobnie z inwestycjami - inwestorzy liczą na zyski i nie przeszkadzają im demonstracje taksówkarzy czy obrońcy tv trwam. Podczas gdy "polskie" media (z zagranicznymi właścicielami) rozpisywały się o policyjnym państwie kaczyńskiego, kapitał zagraniczny inwestował u nas lawinowo.
A co do strzału w kolano - czy aby na pewno to kolano jest nasze ?