Euro 2012 zagrożone, bo rząd nie płaci robotnikom?
Money.pl
/ 2012-03-23 08:05
Oszolomowaty
/ 193.110.130.* / 2012-03-23 11:21
A tutaj Debosy i inne POfile co sie we wspanialym rzadzie dzieje:
"...Gdy minister sportu odwoływała dyrektora Centralnego Ośrodka Sportu Damiana Drobika, było o tym głośno. - Minister Sportu i Turystyki Joanna Mucha zdecydowała dzisiaj o odwołaniu z funkcji p.o. Dyrektora Centralnego Ośrodka Sportu Pana Damiana Drobika - obwieszczono na stronach internetowych resortu. Ale kilka dni po tym spektakularnym odwołaniu okazuje się, że Drobik ciągle w COŚ pracuje! Tyle tylko, że na innym stanowisku. Informacje Faktu potwierdzają urzędnicy Ministerstwa Sportu.
Dyrektor Damian Drobik popadł w konflikt z Markiem Wieczorkiem człowiekiem którego do COS wprowadziła minister sportu Joanna Mucha. Wieczorek, ochrzczony przez media fryzjerem Muchy (był właścicielem salonu w którym czesała się minister) został zastępcą Drobika z którym szybko popadł w konflikt. Wieczorek twierdził że Drobik uniemożliwia mu wykonywanie obowiązków. Fryzjer Muchy podał się więc do dymisji. Dyrektor Drobik odpierał zarzuty i atakował zastępcę: - Uważam jednak, że pan Wieczorek nie posiada elementarnej wiedzy na temat funkcjonowania instytucji publicznej (...)- mówił Drobik o Wieczorku w TVN 24 W efekcie na początku marca Joanna Mucha odwołała Drobik z funkcji dyrektora COS.
Okazuje się jednak, że Drobik ciągle zatrudniony jest w COS, tyle tylko że na innym stanowisku. Po odwołaniu z funkcji dyrektora Drobik został zastępcą dyrektora do spraw obiektów sportowych. Funkcję tą pełnił zanim został dyrektorem całego ośrodka. A ponieważ Drobik od jakiegoś czasu przebywa na zwolnieniu lekarskim zwolnić go nie można. - W związku z tym, iż brak jest podstaw do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia, a zarazem nie jest możliwe złożenie wypowiedzenia umowy o pracę, bowiem Pan Damian Drobik jest w okresie usprawiedliwionej nieobecności w pracy (zwolnienie lekarskie) stosunek pracy nadal trwa. - mówi Faktowi Paweł Wiśniewski z Ministerstwa Sportu i Turystyki ..."
Lody ida az milo, SLD moze juz chyba sie czuc przebite na tym polu absolutnie! A na stronach WP i Onetu - Madzia i Kaczynski z dna Leppera - tak od 6 lat ....
debos
/ 79.191.196.* / 2012-03-23 08:52
bo rząd nie płaci robotnikom?
Nie rząd a wykonawcy podwykonawcom. Rząd winy za to nie ponosi, że firmy podpisały kontrakty po cenach takich, że zbudowanie autostrad nie jest możliwe. Robota zrobiona a nie ma z czego płacić bo z budowy nie ma zysku a nawet trzeba dołożyć.
Oszolomowaty
/ 193.110.130.* / 2012-03-23 11:16
Oderwij swoje Powskie gały od TVN-u bo nie mozesz zrozumiec , jak widze, najprostszej informacji:
"...Piszą, że przez brak systematycznego finansowania rząd doprowadza firmy podwykonawcze do krawędzi bankructwa, blokując kontynuowanie jakichkolwiek robót.
..."
"...Płatności dla podwykonawców stadionu to niejedyny kłopot rządu w kontekście przygotowań do piłkarskich mistrzostw. Roszczenia obejmują 140 kontraktów realizowanych obecnie przez GDDKiA, w tym 100 dotyczących autostrad i tras ekspresowych. 80 z nich jest związanych z obsługą Euro 2012...."
Podkreslone jest , ze rzad za to odpowiada - mam ci jeszcze Posrancze wskazac gdzie..?
debos
/ 79.191.173.* / 2012-03-23 12:08
"...Płatności dla podwykonawców stadionu to niejedyny kłopot rządu w kontekście przygotowań do piłkarskich mistrzostw.
Płatności dla podwykonawców to sprawa wykonawców. To oni podpisują umowy z podwykonawcami Rozliczają je z pieniędzy branych od inwestora. Proste, oczywiste rzeczy a i o nich nie masz pojęcia. Co ty robisz na tym portalu? Pewnie znalazłeś na nim bratniedusze, (nie będę wymienial bo wiemy o kogo chodzi) tak samo nie mające zielonego pojęcia i dlatego dobrze się tu czujesz.
Oszolomowaty
/ 193.110.130.* / 2012-03-23 13:26
Rozliczają je z pieniędzy branych od inwestora.
A inwestor to POwski krasnoludek pewnei albo twoj wuja..? Inwestor to rzad POsrancu w ponad 90%(nawet ci tzw. partnerzy publiczno-prawni do robienia lodow sa finansowani z panstwowej kasy i nakow - "Finansowanie budowy autostrad w systemie PPP polega na udzielaniu koncesjonariuszowi - prywatnemu inwestorowi - koncesji na budowę i eksploatacje (lub tylko eksploatację) odcinków autostrad.
Ustawa o autostradach płatnych, obecnie obowiązująca, przewiduje możliwość udzielenia koncesjonariuszowi pomocy ze strony państwa za pośrednictwem Krajowego Funduszu Drogowego (KFD).
KFD został utworzony w banku Gospodarstwa Krajowego i podlega procedurom nadzoru bankowego.
Przychodami funduszu są m.in.: środki z tytułu podatku akcyzowego od samochodów, wpływy z inwestycji Funduszu, przychody z posiadania lub sprzedaży akcji i udziałów w spółkach przekazanych Bankowi Gospodarstwa Krajowego przez Skarb Państwa, środki pochodzące z opłat za przejazdy autostradą oraz inne kwoty wpłacane przez koncesjonariusza, środki z kredytów lub pożyczek, wpływy z innych środków publicznych.
...")
- co ty tu robisz na tym portalu. Wyginaj na ONET tam znajdziesz swoje bratnie dusze i bedzisz czul sie lepiej.
debos
/ 79.191.173.* / 2012-03-23 15:05
Inwestor to rzad POsrancu w ponad 90%(
Inwestor to rząd, który wykonawcom wypłacił pieniądze. poza oczywiście kaucją na ewentualne reklamacje.
Po co sie prosty chłopie ciskasz. Myślisz, że dla kogo ja to robię? Dla ciebie się mączę. Żebyś coś wiedział. Żeby jednego ciemniaka było mniej na tej naszej polskiej ziemii.Bo siedzisz pewnie w jakiejś strużówce, nosa na świat nie wychylasz, jakichś bibuł wywrotowych sie naczytasz i nie wiesz co na świecie się dzieje. Więc podziękuj prosty cghłopie i ucz się. Jeśli nie podziękujesz i nie przeprosisz to przestaje cię edukować. Niech to robią geniusze typu polikot, @@@ itp.
Oszolomowaty
/ 79.255.94.* / 2012-03-23 15:58
W artykule pisze wyraźnie:
"Roszczenia obejmują 140 kontraktów realizowanych obecnie przez GDDKiA..."
A GDDKiA to firma twego wujka tzn. wykonawca, czy instytucją podlegając bezpośrednio rządowi..? Moze choć na to odpowiesz ...
debos
/ 79.191.173.* / 2012-03-23 16:26
W artykule pisze wyraźnie:
"Roszczenia obejmują 140 kontraktów realizowanych obecnie przez GDDKiA..."
Jak słusznie zauważyłem bibuła robi ci wodę z mózgu. Tym łatwiej, że chętnie w to co napiszą wierzysz. Najchętniej w to co może podgrzać emocje.
Ja w niektórych dziedzinach nie mam kompleksów w stosunku do tych co piszą. Mimo, że nie piszę to wiem więcej niż ci dziennikarze co się na łamach prasy produkują.
GDGKiA czy inny inwestor podpisuje umowę na wykonanie np. odcinka drogi z wykonawcą. I nie interesuje urzędu jak oni to zrobią. Czy sami czy jak nie posiadają takich możliwości( poza kilkoma takimi jak PBG wszystkie polskie firmy) przy użyciu zewnętrznych firm. To oni podpisują następnie umowy z tymi podwykonawcami. To wykonawcy są stroną przy ewentualnych roszczeniach podwykonawców a nie państwo.
Jak pisałem firmy które wygrały przetargi zaproponowały zbyt niskie ceny. Nie dość, że same się zdołowały to jeszcze pociągnęły za sobą mniejsze firmy dla nich wykonujące roboty. Cudów nie ma. Marża jeśli jest zbyt niska musi prowadzić do utraty przez firmę płynności.
Mniej emocji a więcej zdrowego rozsądku i wiary w państwo i jego instytucje. Ludzie tam pracujący nie głupsi od ciebie czy ode mnie. A posądzanie ich o złą wolę niuczciwe.
No ja bym był zadowolony gdyby Euro 2012 się nie odbyło , przynajmniej ludzie w końcu by otrzeźwieli i zobaczyli co się tu wyrabia!!
debos
/ 79.191.173.* / 2012-03-23 13:17
No ja bym był zadowolony gdyby Euro 2012 się nie odbyło
No przecież się odbędzie.
przynajmniej ludzie w końcu by otrzeźwieli i zobaczyli co się tu wyrabia!!
Zobaczyliby w jak błyskawicznym tempie Polska się zmienia. To masz na myśli? Ludzie to widzą. Jedynie ci co się w norach pozaszywali albo w swoich opłotkach bombardowani przez media nie zdaja sobie sprawy co tak na prawdę się dzieje.
Oszolomowaty
/ 193.110.130.* / 2012-03-23 08:25
Kwiaty dka Grabarczyja sie naleza!Na szczescie premie dla kolesiow od budowy stadiony bylyby wyplacone na czas - jak w panstwie "prawa". Szkoda tylko, ze wyszlo to na swiatlo dzienne - CBA juz szuka kto puscil pare ....
bsf
/ 46.45.103.* / 2012-03-23 08:10
Gdy minister sportu odwoływała dyrektora Centralnego Ośrodka Sportu Damiana Drobika, było o tym głośno. - Minister Sportu i Turystyki Joanna Mucha zdecydowała dzisiaj o odwołaniu z funkcji p.o. Dyrektora Centralnego Ośrodka Sportu Pana Damiana Drobika - obwieszczono na stronach internetowych resortu. Ale kilka dni po tym spektakularnym odwołaniu okazuje się, że Drobik ciągle w COŚ pracuje! Tyle tylko, że na innym stanowisku. Informacje Faktu potwierdzają urzędnicy Ministerstwa Sportu.
aserde
/ 212.182.117.* / 2012-03-23 08:05
Tylko tyle, co tam - premie przeciez wazniejsze dla szefów
debos
/ 79.191.196.* / 2012-03-23 09:08
Tylko tyle, co tam - premie przeciez wazniejsze dla szefów
To wazne i to ważne. Jak się premie obiecało to psi obowiązek wypłacić. Podjął się Kapler wielkiego wyzwania za psie pieniądze ( na rynku tej klasy menager miałby kilkakrotnie więcej )a teraz żeby się gawiedzi przypodobać nie chcą wypłacić należnej premii.