Czarna Chmura...
/ 78.88.107.* / 2010-04-08 19:22
a tak na marginesie to Finladnia rzeczywiście ma zrównoważony budżet i wtedy może rzeczywiście euro się opłaca. W Polsce niestety mamy permanentny deficyt budżetowy i wzrastający dług, a więc przyznasz, że blizej nam z mentalnością do południowców, niż Finów. Ale z tego co piszesz wynika chociażby to, że Polska powinna przed przyjęciem euro zrównoważyć budżet, czy naprawdę wierzysz, że w Polsce jest to możliwe? a jeżeli nawet jest to chyba zgodzisz się, że przyjmowanie euro przed zrównoważniem budżetu jest podejściem do sprawy od strony dupnej, na zasadzie najpierw przyjmijmy euro, a potem niech sobie następny rząd równoważy budżet, chyba oczywistym jest, że tak być nie może.