Tymek902
/ 83.8.43.* / 2016-01-18 20:53
To że w Polsce wzrasta produkcja, to zważ że 60% jej to produkcja (montownia towarów obcych koncernów. Nam zostają ochłapy zyski idą za granicę. To nie polska się rozwija tylko zagraniczne firmy w Polsce. jak w takim razie powie Morawiecki? jak powie że jest źle to naważy większego piwa, musi po ostatnich wydarzeniach pjać z zachwytu by nie pogorszyć nastawienia do polski. A prawda jest taka, że ponad bilion zadłużenia musimy my spłacić my Polacy z własnej kiesy. Nie z zysku firm (te odpłyną z Kraju w ramach doktryny UE o wolnym przepływie kapitału), nie z podatków firm zagranicznych, bo tych umiejętnie unikają. Pokryjemy to my biedacy i nasze rodzime firmy drenowane podatkami bo długi trzeba spłacać. Mechanizm jest taki że nasze firmy znowu tracą możliwości rozwoju, na ich miejsce przybywają kolejne zagraniczne firmy, a nam Petru każe piać z zachwytu. Wątku bankowego (krwiobieg rozwoju) nie będę poruszał bo dla myslących i chcących wiedzieć jest znany.
Może przypominacie sobie awantury o dewidendy w latach 90 od państwowych przedsiębiorstw. Co by nie powiedzieć dewidendy trafjały do polskiego budżetu. Przedsiębiorstwa sprzedano, już dewidendy nie ma tylko jest transfer zysków za granicę. A teraz ci co to spowodowali bronia finansów publicznych i nieudawania ze nie stać nas np. na 500 zł. na dziecko, dużo w tym jest racji tylko przyczyna leży w wyprzedaży majątku narodowego tudzież zniszczonych przez politykę gospodarcza tego co zostało - ileż w Polsce Polskich zakładów w ruinie? Wmawia się nam, że to konkurencja je wykończyła. Nie to nie konkurencja tylko polityka lat 90 później PO.
To trzeba jak najszybciej naprawić, chociażby nocą. Dzisiaj słyszałem p. Tuska jak dopiekł p. Dudzie o nocnych obradach - ma krótką pamięć - na" nocna zmiana" była w dzień?