52 + 49 = 101. Albo to jakis dziennikarski chochlik albo faktycznie przynajmniej 1% Polakow ma niezle *&@#&$#@$ w glowie

Dla Niemców bedzie idealnie. Dla nas oznacza to straty. Przede wszystkim rezerwy walutowe i złotowe, utrata suwerenności monetarnej.
Poza tym przyjmowanie mocniejszej waluty zawsze jest z korzyścią dla mocniejszej gospodarki. Niemcy przyjeli słabsze od marki euro i zarabiali na tym krocie. Odwracając przykład, my przyjmiemy mocniejsza walutr i stracimy na tym krocie.
I nikt mi niech nie pieprzy o ułatwieniach dla przedsiebiorców, firm, itp, e zniknie kurs wymiany, itd.
Jak ma się mocna własna gospodarke, to nie ma znaczenia. trzeba jednak miec własna gospodarke i dostęp do kapitału. A teraz banki w 70% sa w obcych rękach. To sa problemy prawdziwe, anie wazelina Donalda wobec JE wysokich komisarzy eurokołchozu.

49 proc. ankietowanych w sondażu Zespołu Badań Społecznych OBOP w TNS Polska opowiedziało się za przyjęciem w Polsce europejskiej waluty, 40 proc. było przeciwko. Jednocześnie 52 proc. badanych uważa, że przyjęcie wspólnej waluty będzie czymś złym.

czyli większość jest przeciwna EUR. Prawdziwa demokracja polega na tym że wygrywa głos większości w tym wypadku nawet tytuł tego czegoś jest propagadową tubą mniejszości.