Forum Forum dla firmDotacje

"Europa w płomieniach, a Merkel gasi pożar naftą"

"Europa w płomieniach, a Merkel gasi pożar naftą"

Wyświetlaj:
Hermes` / 46.113.16.* / 2012-06-04 17:40
OD RAZU WIDAĆ KTO REPREZENTUJE INTERESY MASONERII I BANKSTERÓW ... FISZER TO ICH POKORNY SŁUGUS I LOBBISTA, A W PRZESZŁOŚCI CZERWONE BOLSZEWICKIE ŚCIERWO ... NAWET DOSTAŁ NAGRODĘ OD SZECHTERA Z GAZETY WYBORCZEJ ...

JEDYNA NADZIEJA DLA EUROPY TO NIEMIECKI ROZSĄDEK I ODWIECZNA INTELIGENCJA.

http://www.youtube.com/watch?v=tVkaN1gKbWE&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=u5NmmAWZ3DQ
Pilsener / 2012-06-04 15:13 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Ekoszołom i lewak boi się, że skończy się era życia na kredyt i drukowania kabzy? I oczywiście najlepiej, żeby państwa prowadzące odpowiedzialną politykę (a konkretnie obywatele tych krajów) finansowały greckie przywileje czy armię urzędników.

To bezczelne rozdziawianie japy przy wysychającym korycie:
- przejedli nadwyżki powojennego liberalizmu
- złupili własną gospodarkę
- ogolili obecne
- przyszłe pokolenia mają też golenie jak w banku
- zadłużyli się za granicą i gdzie się tylko dało
- a teraz jaaapaaaaa! Dawajcie mi tu więcej kabzy bo wzrost gospodarczy finansowany z kredytów jest zagrożony, my nie możemy oszczędzać przecież!

Czas życia na kredyt i koszt przyszłych pokoleń musi się skończyć.
badass / 194.147.108.* / 2012-06-04 16:09
A kto tam napisał, że chodzi o finansowanie greckich nierobów. Żrównoważona polityka wspierania nie oznacza bezsensownego wydawania kasy. Zrozum, że teraz bardziej niż kiedykolwiek wcześniej potrzeba na wzrostu i rozwoju, nie zaciskania pasa. Inwestorzy już od dawna wieszczyli gotowość do powrotu wzrostów na rynkach. Tyle, że to nic innego, jak właśnie "pakiety oszczędnościowe" spowodowały, że mamy spadki, a nie wzrosty. Jeśli jesteś inwestorem, to nie wchodzisz w spółkę, która za chwilę może upaść, poprzez niepotrzebny przepis, wymyślony przez eurourzędasa ekoterrorystę. O to właśnie tu chodzi. Rozwoju i deregulacji nam potrzeba. Widać tu po prostu brak konsekwencji w prowadzeniu wizerunku politycznego Niemiec. Niby się ze wszystkimi identyfikują, ale nie chcą brać na klatę zadłużenia Grecji i Hiszpanii, przez wprowadzenie euroobligacji. Nie jest to nic dziwnego, bo wzrost oprocentowania długu Niemiec o 2% nie robi różnicy, ale wzrost oprocentowania długu Niemiec, to jak ręczny hamulec dla całego Eurolandu.
taki tam / 213.227.93.* / 2012-06-04 14:44
Bredzi - jak każdy socjalista. "Według Fischera konieczne jest porozumienie w sprawie nieograniczonego skupowania przez Europejski Bank Centralny obligacji państw w kryzysie, europeizacja narodowych długów poprzez euroobligacje". Niech jeszcze tylko powie kto je kiedyś wykupi, bo zapomniał.
jurik / 89.174.12.* / 2012-06-04 14:38
Co za bzdury ! Niemcy, Polacy i kilka innych państw mają cisnąć swoje budżety, żeby banda darmozjadów z południa nie musiało robić nic! Tylko Merkel broni Europę przed czerwoną zarazą eurokomuchów. I niestety jest w tym osamotniona, bo nasz kochany Tusk dba tylko o ciepłe gacie. Ludzie nie dajcie im zadłużać bardziej Europy, bo wszyscy za to zapłacimy bardzo gorzką cenę. Precz z euroobligacjami!

Najnowsze wpisy