Tylko że na zachodzie można mowić o spadku lub wzroście sprzedaży bo nic innego się nie zmienia.
A w polsce wzrost jest spowodowany zminą przepisów o VAT, ktora to zmiana spowoduje że nastąpił wzrost sprzedaży. Jak sądze wzrost jest tylko i wyłącznie powodowany przez przedsiębiorców którzy nabywają auta.
Jak powiedzą że
VAT na samochody będzie wynosił w przyszłym roku 50% i nie będzie można go odliczyć - to też wzrośnie sprzedaż chwilowo.
A w następnym roku ..... SRUUU jak mawiał Smoleń.
Zasada jest prosta jak rząd powie że wódka i papierosy podrożeją o 300 % to macie jak w banku że wzrośnie ich sprzedaż - a potem co ???