jhook
/ 91.194.145.* / 2015-08-10 14:58
Bankowe trole w akcji. Skąd wiesz, że frankowicze smiali się ze złotówkowiczów? To doradcy bankowi śmiali się ze złotówkowiczów, wyszydzając ich i wciskając ludziom kredyty frankowe. Nawet super-ekspert pan Petru publicznie zachwalał kredyty frankowe, mówiąc, że sam wziął taki. Zaraz potem przewalutował go na złotówki, ale o tym już nie powiedział. Czyżby miał jakiś cynk? Po drugie, za oferowany towar odpowiada sprzedawca, a nie kupujący. Jak chcesz sobie kupić samochód, to nie musisz kończyć politechniki. Masz od tego liczne fora i doradców motoryzacyjnych. Tak samo było z kredytami. To bankowe trole rozkręciły biznes frankowy zaganiając do niego ludzi. Klientom było wszystko jedno, czy dostaną kredyt we franku, czy w złotówce. Oni chcieli jedynie dobry produkt, w dobrej cenie, a co takie trole jak ty zrobiły? Po trzecie, zgodnie z polskim prawem bankowym, bank nie może żądać zwrotu większej kwoty, niż pożyczył (chodzi o kapitał, nie odsetki), a w każdej umowie indeksowanej (w denominowanej jest trochę inaczej) jest wyraźnie napisane, że bank udziela kredytu w wysokości (ileś tam) ZŁOTYCH, a nie franków. Zatem kredyty frankowe już od samego początku były niezgodne z polskim prawem bankowym! I kto ma teraz za to odpowiedzieć? Klienci? Wolne żarty. Banki zawiniły, nich banki płacą i nie muszą się martwić, skąd wziąć na to kasę. Wystarczy, że nie będą zatrudniać takich troli jak ty.