Alicja_2015
/ 84.38.48.* / 2015-06-04 09:32
Bylam tam 2 razy. Zgadzam sie, pawilon bardzo ciemny, mroczny, sad na gorze owszem, ale nie zawsze chce sie wejsc na gore. Internauci juz wyrazili sie o wygladzie, wiec sie nie powtarzam choc potwierdzam. Za to w mrocznym pawilonie personel powinien nadrabiac te minusy serdecznoscia, otwartoscia, usmiechem!!! Tak jak robi to kazdy inny personel w pawilonach innych narodow. A o zgrozo !! Nasz polski personel jest jedynym nieuprzejmym z ktorym mialam na Expo do czynienia!! Bylam tam z grupa wloskich uczniow, ktorzy ochoczo uczestniczyli w rozmowie z "Ustami prawdy". Jasne smiali sie i przekrzykiwali w zadawaniu "ustom" pytan. Przynajmniej troche swiezej krwi w polskim sarkofagu! Az nagle wyskoczyl ktos z personelu, wyraznie zdernerwowany i przerazliwie krzyczac zwrocil uwage zeby nie halasowac tylko sluchac w skupieniu!!! Myslalam ze zapadne sie ze wstydu, jasne zalowalam ze wprowadzilam uczni i nauczycieli do polskiego pawilonu. Codziennie na Expo przychodza tabuny uczni z calych Wloch i jak to uczniowie, uczestnicza z entuzjazem w zajeciach. Ostatecznie Expo to nie muzeum, ani teatr ani filcharmonia! Ale w przypadku polskiego pawilonu sa widocznie w zakladzie pogrzebowym. Wloscy nauczyciele byli zdumieni i komentowali jeszcze w autokarze "niezrozumialy incydent z polskim personelem”, a prosze mi wierzyc ze nauczyciele dogladali uczni pozwalajac owszem na nieco rozrywki w ramach dobrze przez nich okreslonych kryteriow. Absolutna ANTY-PROMOCJA POLSKI!! Juz lepiej bylo w ogole w Expo nie uczestniczyc. Incydent o ktorym pisze to nie udzial grupy "rozwydrzonych bachorow" tylko mlodziezy, ktora ochoczo w tym spektaklu uczestniczyla. A inne osoby zwiedzajace ktore w tym momencie byly z nami w pawilionie wyraznie cieszyli sie z ich reakcji. Incydent niewybaczalny i mam nadzieje, ze moj email dotrze do personelu i bez niepotrzebnej ich obrazy troche przemowi do rozsadku. Ostatecznie polski personel nie jest tam na wycieczce tylko w PRACY, wiec tak prosze panstwa troche "po amerykansku": usmiech, serdecznosc i otwartosc dla zwiedzajacych w imie interesu kraju!! A warto tez przebiegnac sie po innych pawilonach zeby zobaczyc jak sie zachowuje personel w innych krajach: usmiechniety, goscinny, dziekuja za obecnosc, rowniez grupie mlodziezy ktorej ten email dotyczy! Ja niestety do polskiego pawilonu grupy juz nie wprowadze, patriotyzm patriotyzmem, ale nie chce swiecic oczyma ze wstydu!! Zreszta chyba tylko mi zalezalo na promocji mojego kraju, personel ma to w gleboko gdzies!