głodny
/ 77.253.59.* / 2012-10-05 08:39
W Tuskolandzie Don Donio Pinokio za tydzień wznowi show pt. "ex-PO-see" W wolnym tłumaczeniu znaczy to kolejne "wodo-PO-lejstwo" w wykonaniu miłościwie nas uciskającego "Słońca Peru"... Wygłosi to, co w NORMALNYM KRAJU jest wygłaszane tylko raz - zaraz PO utworzeniu rządu i przed głosowaniem nad wotum zaufania do tego rzadu. A POnieważ to nie jest normalny kraj, tylko TUskoland, oznacza to, że tutaj "ex-PO-see" premier nie-rządu wygłasza zawsze wtedy, kiedy chce ... i obiecuje kolejną "Zieloną Wsypę" (N-tą Irlandię) A skończy się na (dosłownie): Green-land, która wyróżnia się tym, że JEST NAJWIĘKSZĄ WYSPĄ ZIEMI, ale jest prawie niezamieszakała i do tego skuta lądolodem. Puenta: Don Donio, mówiąc przez trzy lata o "zielonej wyspie", TO WŁAŚNIE GRENLADIĘ MIAŁ NA MYŚLI, mówiąc, że POlska POd jego "nie-rządami" przeobrazi się w drugą ... Grenladię (bo tak można przetłumaczyć frazę "zielona wyspa") !!! I tu WYJĄTKOWO, ale w najważniejszej sprawie, gostek Pinokio NIE SKŁAMAŁ !!!