Akurat
/ 86.163.200.* / 2015-11-18 17:24
Jak pracodawca policzy sobie ile go będzie kosztowało zautomatyzowanie linii i zatrudnienie na stałe inżynierów, to przyczołga się do tej pani z kwiatami w łapie i błaganiem o powrót do pracy. Jeśli buca nie stać na przyzwoite płacenie ludziom, to na inwestycje też nie. A jak go nie stać, to niech zamknie budę i sam się zatrudni u podobnego sobie i poje miodu, którym innych częstował. Nie mam kasy - nie zakładam firmy. Proste. Ale to nie znaczy, że praca, którą wykonuję jest g...no warta, i jedyne co mi się za nią należy to śmieciówka i 6 pln za godzinę. W zamian za uczciwą pracę chcę uczciwych zarobków, a nie cwaniackiego "dogadywania się". Zawsze może znaleźć się lepszy od ciebie i aż się zdziwisz, jaki NIE jesteś niezastąpiony. A jeśli się zgodzi pracować za odrobinę mniej, to nawet smród po tobie nie zostanie. I wtedy nie pozostanie ci nic innego, jak śmieciówka za 6 pln...
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/