chichot dona
/ 46.113.229.* / 2011-09-20 22:18
Proponuję nie przejmować się propagandą tzw "zielonych" w tym także Greenpeace.
Lubia siać zamęt, o ile to służy ich interesowi/polityce.
Już swoje wiedzą, choć kompleksowe badania w USA w tym zakresie maja być zakończone i opracowane dopiero w przyszłym roku.
Ponad to , tu działają różne lobby energetyczne, albo atomowe albo tzw tradycyjnych dostawców gazu w tym rosyjskiego Gazpromu.
Jest jeszcze jedna okoliczność na którą "ekolodzy" nie zwracają uwagi (podobnie jak na chochsztaplerkę z co2), a mianowicie głębokość odwiertów i pozyskiwania gazu. Są to tysiące metrów w głąb (od 1000 w dół).
Wobec tego straszenie, różnego rodzaju kataklizmami jest przedwczesne. W tym przypadku ludzkość załatwić może tzw "kataklizm lobby ekologicznych" polegający na totalnym "rozwaleniu" gospodarek państw rozwiniętych przez "ekologiczne" interesy.
Jeżeli Chiny i inne państw rozwijające się jak Indie, Brazylia itp nic nie będą sobie robić z żądań interesów lobby "zielonego" w państwach rozwiniętych to szybko zostawia te państwa za sobą.
Co już obecnie się dzieje.
Wprawdzie są duże naciski tychże na Chiny, Indie czy Brazylię a nawet Rosję, to puki co państwa te kierują się swoim rozsądkiem/interesem a nie interesem konsorcjów popieranych przez w znacznej części po to stworzone organizacje "ekologiczne".
Szanownym "ekologom" proponuje natomiast działać w autentycznej ochronie środowiska, nawet a może zwłaszcza na poziomach lokalnych.
Jak obserwuję w Polsce, świadomość ekologiczna wśród Polaków jest mizerna. Ale działaczy to macie od groma w tym ekologicznych.