Nie, ludzie podejmują decyzje kirując się różnymi motywami, z reguły uważając że podejmowana decyzja będzie dla nich korzystna. Jak ktoś kiedyś stwierdził zachowaniem człowieka kierują pieniądze, władza lub seks. To duże uogólnienie. Dla jednego pieniądze to będzie poczucie bezpieczeństwa, stailność itp., dla innego władza to wolność, niezależność itd. zaś seks to miłość, przywiązanie współczucie itd.
Trudno jest ocenić motywy transakcji między M.S. a P.W. nie rozmawiając nawet z nimi. Sama transakcja nie wydaje się specjalnie zyskowna dla M.S. wszak kupował pół roku temu FAM również po 14 PLN. Ale to było pół roku temu. Wydaje się, że M.S. albo daje sobie spokój z akcjami i myśli o zakupieniu wyspy na Morzu Karaibskim albo chce z pierwszej osoby w średniej spółce stać się drugą osobą w dwa razy większej spółce (może ma ambicje na bycie pierwszym w tej spółce). Faktem jest, że FAM i Ponar nie uzupełniają się i nie będzie efektu synergii, trudno doszukać się rzeczy wspólnych w firmie produkującej klamki i cynkującej elementy metalowe a producentem systemów hydrauliki siłowej. Raczej powstaje holding na kształt funduszu inwestycycjnego posiadającego udziały w kilku przedsiębiorstwach przeznaczonych w perspektywie do sprzedaży a nie rozwoju organicznego. W tej chwili FAM staje się jednym z takich przedsiębiorstw. Efekt transakcji dla FAM to kurs - 20%. Spółka jest dobra i miała jasną perspektywę s a m o d z i e l n e g o rozwoju na rynku zapewniającym godziwy zysk. Mogła stać się liderem tego rynku (może nadal ma taką szansę). Natomiast jeżeli główny udziałowiec sprzedaje wszystkie swoje
akcje to znaczy, że nie wierzy dalej w spółkę a na pewno nie do tego stopnia aby nie uznać, że są lepsze sposoby na zarobienie w danej chwili pieniędzy.