jestes takim pesymista zyciowym, czy moze tak tej gieldy nie nawidzisz ?
Jestem przeszczęśliwym optymistą życiowym
Ale jestem też realistą i wiem, że ten kto "gra" tak jak chcą banki centralne straci wcześniej czy później dorobek całego życia, tak jak ci którzy kupowali nieruchomości w 2006 roku w USA bo ich do tego zachęcał FED
A teraz ludzie na całym świecie kupują
akcje bo też ich do tego zachęca FED i reszta bankierów centralnych papugujących to co zrobił FED
I to też na pewno "skończy się dobrze"