tesa1959
/ 2011-06-17 21:33
/
Tysiącznik na forum i pełna kultura
Przecież mówię o przekrętach w tym zakresie. Przeczytałeś jeden tylko wpis i na tej podstawie wydajesz sądy. A mówiąc o poziomie gimnazjum, mówię o tym, że tu na pewno nie mam problemów chociaż nie matematyki, ale nie raz pomagam uczniom w rozwiązywaniu zadań. Wyżej bez przypomnienia sobie na pewno nie dałabym rady, ale nie możesz twierdzić, że nie jestem w stanie zrozumieć, a tym sugerujesz, że jestem nieprzeciętnym głąbem wcale mnie nie znając. Nie wypowiedziałam się w tym temacie autorytatywnie, więc nie masz podstaw sądzić, że mówię o czymś, o czym nie mam pojęcia. Jako takie mam, ale nie zupełne i tego nigdy nie mówiłam, że wiem wszystko najlepiej. ja nigdy nikomu nie powiedziałam, że jest głąbem, a starałam się wytłumaczyć w czym rzecz. Jeśli ktoś był na tyle uparty, ze uważał swoja rację za jedyną, kończyłam dyskusję uśmiechem. Wystarczy odrobina kultury zawsze si8ie przyda. a przecież poprosiłam Cię o wyjaśnienie - zapewniam, że nie musisz mi niczego wykładać od podstaw. Ale o czym tu mówię.
Za moich czasów statystyka była w programie szkoły średniej im pamiętam, że wydawała mi się już wtedy narzędziem do manipulacji. Przeczytaj inne moje wpisy na ten temat, a potem wydawaj oceny (jeszcze raz mówię - nie wypowiadam się autorytatywnie w sp[rawie statystyki i liczenia jej).