nie jestem ekonomistą ale na pewno w polsce nie ma sensu niczego drukować, powinnismy wejsc do stefy euro i zrolowac chore obligacje na 7% na nisko oprocentowane, zakazac tworzyć deficyt i zacząć zmniejszać dług, dzisiaj cały przychód z Pit 4 (42miliardy PLN idzie tylko na odsetki), połowę urzednikow zwolnic, place minimalna na 3000 netto,
vat 15%, zus 15%, cit 15%, pit do 1000eur (jak w grecji 0%), do 10000pln 15%, powyzej 30%, zadnych zwolnien, wyłaczeń, itd, podatek obrotowy od monopoli (biedronka mając np 10% rynku jest monopolista), podatek od transferow na cypr itd, skarbówka do scigania unikajacych placenia (głównie tych wielkich poprzez spółki w luksemburgu, na kajmanach itd, likwidacja luk jak spółki komandytowe, zadnych wczesniejszych emerytur, emerytry ja w Kanadzie socjalne, prokurator jak sobie popracuje do 65 latek zarabiajac 15tysi moze miec emeryturkr 2000 nic mu nie bedzie, dosc oszukiwania ze ten system mozna zreformowac, jego trzeba natychmiast zburzyc