"Na pewno jednak przedstawiciele tych służb nie mogą pracować do 60 czy 65 roku życia" - dodała.
Jak pokazuje życie- zdecydowanie mogą, bo pracują, oczywiście już poza służbami. Skąd to przeświadczenie, że praca musi być jedna dożywotnio ?
Jeśli mundurowy nie daje rady na służbie czynnej, w terenie- zawsze są etaty biurowe. A jeśli nie- można uprawiać tulipany, strzyc psy itp.
I właśnie temu jest potrzebne jest włączenie ich do systemu powszechnego. Konto w ZUS nie ma się interesować tym, czy składka pochodzi z komendy wojewódzkiej, czy z DG, czy z etatu w masarni. Ma się interesować jej wysokością i rewaloryzacją.