Forum Polityka, aktualnościKraj

Fedak: Nie planuję podnoszenie podatków

Fedak: Nie planuję podnoszenie podatków

Money.pl / 2011-01-11 10:03
Komentarze do wiadomości: Fedak: Nie planuję podnoszenie podatków.
Wyświetlaj:
Łoooodoooo / 89.167.24.* / 2011-01-11 23:10
hehe tak czy siak zanosi się na to, że bezrobotni w niedługim czasie nie będą mogli korzystać z państwoej służby zdrowia, bo nie wierzę, że pieniędzy wystarczy skoro budżet jest według ministrów poletkiem do dowolnych manipulacji. Ale zobaczcie jaki to będzie sukces na skalę światową, bezrobocie spadnie bo bezrobotni albo wymrą zachorowawszy na jakieś dziadostwo albo wyjadą. 0 % bezrobocia i to będzie idealne hasło wyborcze.
Stańczyk / 89.79.31.* / 2011-01-11 14:30
Jeśli będzie tak, jak mówi minister Fedak w tym artykule, to oznacza szukanie oszczędności w biurokracji. Realnych oszczędności. Na tym mają właśnie polegać reformy: na zwalnianiu urzędników dublujących swoje funkcje. I na tym powinny się skupić wszystkie reformy a nie na obcinaniu składek emerytalnych do OFE.
oborowy / 79.185.97.* / 2011-01-11 12:38
Prosze ta Pania Fedak skierowac na badania psychiatryczne.

Przeciez PO tych jej wypowiedziach jasno wynika,ze musi mieć jakies dolegliwości psychiatryczne.

Inaczej sie tego nie da wytłumaczyć. No chba ,że zażywa dopalacze.

I to ma być minister??? Pytam od czego???
Bernard+ / 83.27.80.* / 2011-01-11 21:04
Oborowy wyjdź z obory i przeczytaj drugi raz wypowiedź pani Fedak bez uprzedzeń i emocji. Ja zrozumiałem wypowiedź powyższa pani Fedak jak niżej i uważam, że jest w tym logika i realny sposób na zmniejszenie koszów biurokracji. Jeżeli obecnie pieniądze z tytułu składki zdrowotnej za osoby zarejestrowane, jako bezrobotne płaci do NFZ Powiatowy Urząd Pracy to zapytajmy się a skąd P.U.P bierze pieniądze na to i jak to wykonuje? Ano ze swojego konta w banku dokonuje, 3 razy w miesiącu przelewu środków wg wyliczenia jego urzędników na podstawie danych z ewidencji bezrobotnych. Aby mieć te pieniądze to PUP otrzymuje dotację z budżetu Starosty, więc starosta płaci urzędnikom za księgowanie przekazanych dotacji i bankowi za wykonanie przelewu. PUP również płaci swoim urzędnikom za księgowanie otrzymanej dotacji i zapłaconych składek do NFZ oraz płaci kolejnemu bankowi za przelew. Ale skąd Starosta ma pieniądze ano od wojewody tam w urzędzie wojewody również ktoś księguje ile pieniędzy przekazuje się każdemu staroście w województwie i płaci bankowi za przelewy pieniędzy na rachunki starostw, których w Polsce jest 389. A wojewoda skąd ma pieniądze na dotacje dla Starostów? Ano jak podaje pani minister, wojewodowie w liczbie 16 dostają pieniądze z budżetu Ministra Finansów a tam wielu wysoko kwalifikowanych urzędników musi obliczać ile każdemu wojewodzie należy przekazać dotacji zaksięgowuje to i zleca bankowi przelewy z rachunku ministerstwa Finansów na rachunki Wojewodów. Tyle wyjaśniła pani Minister, która proponuje, aby pieniądze z budżetu ministerstwa Finansów przekazać wprost do NFZ i zapłacić tylko za jedno księgowanie i za jeden przelew. Mnie to przekonuje uważam że to jest mądra propozycja. Ale ja pytam się dalej a skąd są pieniądze w budżecie ministra finansów?
Każdy podatnik płaci swoje podatki na rachunek jednego z ponad 200 urzędów skarbowych z których te pieniądze są przekazywane do Izb skarbowych a izb skarbowych do ministra finansów na rachunek budżetowych dochodów podatkowych. Więc policzcie sobie ilu urzędników musimy dobrze opłacić i ile prowizji zbierają banki za to ciągłe przekazywanie pieniędzy z konta jednego urzędu na konto kolejnego i tak w koło A przecież NFZ również musi mieć księgowych i urzędników od rozdzielania pieniędzy na dziesiątki tysięcy szpitali i przychodni oraz prywatnych praktyk lekarskich i za każdy przelew znów musi zapłacić bankowi prowizję. A banki należą do Niemców, Szwedów, Holendrów Francuzów i wielu innych zagranicznych akcjonariuszy najmniej natomiast banków działających w Polsce należy do Polaków. Jeżeli poważnie mają być zmniejszone koszty biurokracji to pierwszym zadaniem jest uproszczenie procedur administracyjnych w tym procedur gospodarowania pieniędzmi.
A obecnie obowiązujący system przepisów zmuszający wszystkich pracodawców do zakupywania co roku nowych kosztownych programów płacowo księgowych bo składkę zdrowotną trzeba obliczać od innej podstawy niż składkę ZUS potem trzeba policzyć od innej podstawy podatek dochodowy następnie obliczyć obydwie części składki zdrowotnej i 7,75% odliczyć od zaliczki na podatek a 1,25% potrącić pracownikowi z pensji i jeszcze obliczyć pozostałe składki emerytalną w 2 częściach równych rentową w 2 częściach nierównych + chorobową + wypadkową + na Fundusz Pracy + na FGŚP oraz składkę na PFRON, i kilka innych opłat publiczno prawnych które przekazywane oddzielnymi przelewami i tak trafiają do jednego wora w ministerstwie finansów. Polacy czy wiecie ,że macie najkosztowniejszy i najbardziej skomplikowany system podatkowy i system obowiązkowych niby ubezpieczeń w świecie? A przecież od przeksięgowywania i przelewania pieniędzy z konta na konto bogactwa ani PKB narodowego nie przybywa. Tylko kolesie w urzędach i bankach bogacą się a cały pracujący naród biednieje z miesiąca na miesiąc. I tak mamy już największa w Europie rozpiętość dochodów osób najbiedniejszych do najbogatszych większa niż w Szwecji która ma stosunek dochodów najniższych do najwyższych jak 1/7 a my w Polsce 1/15 podczas gdy PKB Szwecji na głowę jej mieszkańca stanowi 422% PKB na głowę Polaka.
chłop jag / 84.234.10.* / 2011-01-11 10:20
Tołażysze, za tamtej komuny - sklepy miały się dobrze bez towaru, więc i bez klientów.
Za tej komuny lekarze równie dobrze co w/w sklepy, mogą się mieć BEZ PACJENTÓW!
tade / 83.2.33.* / 2011-01-11 10:03
Tuskowicz wypuszcza harcowników.
A co z Kopacz przymarzła na Łysej Górze?

Najnowsze wpisy