Forum Forum dla firmKadry

Fedak: To dobrze, że ludzie przestali wyjeżdżać do pracy

Fedak: To dobrze, że ludzie przestali wyjeżdżać do pracy

Wyświetlaj:
PREZYDENT SŁAWOMIR ZIEMBIŃSKI / 188.33.24.* / 2010-08-27 13:42
POWIEM WIĘCEJ CI CO WYJECHALI .....POWRACAJĄ BO TUBYLCY ICH WYPIERAJĄ Z MIEJSC PRACY

Pani Minister Fedak powinna jednak powiedzieć , gdzie mają ci powracający podjąć pracę , bo jak na razie to rejestrują się w PUP nie zgadzają się pracować za tak niskie honoraria w POLSCE , która jest 5 lat w UE .
Emigranci wiedzą , że za profesjonalizm i fachowość otrzymuję się odpowiednie wynagrodzenie.
Wielu z nich wstąpiło i działa dziś w naszej fundacji SŁAWPOL
Was też zapraszam do współpracy z www.fundacja-slawpol.eu
PREZYDENT SŁAWOMIR ZIEMBIŃSKI
djey / 93.107.155.* / 2010-08-10 11:37
nie wiem jak reszta ale ja tylko czekam na boom w uk bo widze ze w pl sie nie zmienia juz od kilkunastu lat... utrzymajcie sie sami w duzym miescie za 1000zl paranoja
Elendir / 2010-08-10 21:13 / Łowca czarownic
Nie czekaj, skoro w dużym mieście 1000 zł to maksimum, na co Cię stać...
djey / 109.76.1.* / 2010-08-12 11:14
nie, nie :) to wszystko na co stac moj kraj mlekiem i miodem plynacy... moze inni w pl biora takie oferty ale przez takich ktorzy je biora w pl jest zle, a to ze sam przez znajomosci dostales posadke nie znaczy ze jestes cos wart dla kraju ;)
Elendir / 2010-08-12 21:39 / Łowca czarownic
Może zwyczajnie nikt bardziej nie ceni Twojej pracy. Sądząc po tym co wypisujesz nie mając zielonego pojęcia o stanie faktycznym przestaje się dziwić. Tak więc zapraszam na terapię do UK - stawki na zmywaku są tam faktycznie wyższe niż w Polsce.
djey / 109.78.20.* / 2010-08-14 19:33
wole pracowac na zmywaku lub rowy kopac ale zarabiac pieniadze niz siedziec w polsce w banku lub urzedzie i dostawac jalmuzne..
Elendir / 2010-08-14 20:09 / Łowca czarownic
A w jakim banku i za jaką pracę płacą tylko 1000 złotych miesięcznie?
djey / 109.77.9.* / 2010-08-15 18:25
~1000zl jest najnizsza krajowa ktora bardzo czesto sie teraz "na poczatek" dostaje oczywiscie ze mozna w pl dostac wiecej ale nie dlatego ze cos potrafisz tylko przez to ze masz znajomych. Z tego co ostatnio w pl widzialem nic sie nie zmienilo i jest jakby stagnacja od co najmiej 8 lat
k aczordonald / 81.151.228.* / 2010-08-14 22:10
Millennium bank placi 1500 netto miesiecznie w miastach wielkosci 300 000 mieszkancow.
A moze ty postujesz z jakiegos palacu w Dubaju Elendir, i jestes arabska ksiezniczka ktora prawdziwe zycie oglada tylko przez okno swojego zamku..?::::))))))

Przy dzisiejszych cenach utrzymania 1500 to nie duzo lepiej jak wegetacja.
Elendir / 2010-08-15 07:21 / Łowca czarownic
Czy aby nie napisałeś że od 6 lat jesteś na emigracji?
k aczordonald / 86.135.55.* / 2010-08-15 09:47
Elendir, to ze jestem na emigracji, nie przeszkadza wiedziec jakie sa zarobki w firmie w ktorej pracowalem.Wystarczy przeciez zapytac znajomych ktorzy wciaz tam pracuja a ja utrzymuje z nimi kontakt.
Gdy mam ochote zajac sie chocby porownywaniem cen Polska-Anglia to przeciez nie musze nawet wychodzic z domu majac lacze internetowe.Nie wyglupiaj sie.

A zarobki 1500 PLN netto dla zaczynajacych prace w banku na obsludze klienta takie wlasnie sa i jest to powszechnie wiadome.Zapytaj mlodych pracownikow banku w miastach az do 300 000.
Znam osoby ktore wstydza sie swoicj zarobkow, bo przeciez bank wmawia im jaka "prestizowa" maja prace obslugujac dziennie 100 klientow stojacych w kolejce do okienka.
A ich czesti nie stac na zakup nowego garnituru.
Przykre, ale prawdziwe, a do tego sprawdzone.
Elendir / 2010-08-24 06:45 / Łowca czarownic

Wystarczy przeciez zapytac znajomych ktorzy wciaz tam pracuja a ja utrzymuje z nimi kontakt.

Czy chcesz przez to powiedzieć że przez 6 lat zarabiają tyle samo i nie zmieili pracy?

A zarobki 1500 PLN netto dla zaczynajacych prace w banku na obsludze klienta takie wlasnie sa i jest to powszechnie wiadome.

Czyli w końcu są to zarobki dla rozpoczynających pracę, czy też pracujących od dłuższego czasu? Poza tym skąd informacja że jest to wiedza powszechna?
k aczordonald / 81.151.228.* / 2010-08-14 19:51
Za kopanie rowow wiwcej jak 500 GBP nie wyciagniesz, to juz nie te czasy.
k aczordonald / 81.151.228.* / 2010-08-14 19:52
PS.

zapomnialem.na tydzien. po podatku.
djey / 109.77.9.* / 2010-08-15 18:39
w irl 13,5e lub 13,8e za godzine na start :) pozniej rosnie co roku o 1,5e z ustawy, szkoda ze kryzys nastal...
PpP_____ / 89.77.236.* / 2010-08-07 21:59
Durne komentarze, polityczne zresztą!

ciekawe kogo Oni (ci z CBOSu) pytali, jak te 70% pięć lat temu już wyjechało.
A jak rozumiem z tych 30% co nie wyjechało TERAZ chce wyjechać JESZCZE 45%...no,no to fajnie się tu zyje....a szczego ta Fedak sie cieszy, liczyć nie umie???
dgen / 2010-08-07 20:01 / Tysiącznik na forum
a tak na poważnie.............
pani fedak nie zauważyła albo nie chce o tym mówić, że kilka lat temu na zachód wyjeżdżał kto żyw: na budowy, na zmywaki, do truskawek itd. bez względu na wiek i wykształcenie.
dzisiaj te 45 % chętnych na wyjazd (i faktycznie wyjeżdżający) to młodzi, wykształceni ludzie, często z doktoratami, którym obecny rząd nawet już nie ma ochoty obiecywać, jedena szansa dla nich to ciężka praca ale za godne pieniądze w normalnym świecie. Niestety oni nie mają wśród swoich znajomych popleczników POkroju rosoła i sobiesiaka.
k aczordonald / 86.186.116.* / 2010-08-07 23:19
po 6 latach za granica podpisuje sie pod tym komentarzem rekami i nogami.
Ciagle ktos chce przyjechac. prosza o byle kat na poczate, lub najgorzej platna robote.
Najdalej po 3 latach(osoba z glowa na karku) bedzie zyla dwa razy lepiej niz po 10 latach szarpania sie w kraju.To prawda za granica jest teraz gorzej niz kiedys bywalo........

PS.
a ci ktorzy nie chca wyjechac, to chyba jedynie osoby majace zatrudnienie w jednym z ministerstw, moze tym pani Fedak, i ich pociotki.
Oni na pewno beda rozpisywac sie na forum o tym jak to w Polsce jest dobrze, o i o tym TYGRYSIE
GOSPODARCZYM.
Elendir / 2010-08-08 07:08 / Łowca czarownic
To że nie potrafiłeś sobie znależć sensownej roboty w kraju nie oznacza że inne osoby również nie potrafią. I bynajmniej nie mam tu na myśli żadnego ministerstwa, bo pensja nawet ministra jak dla mnie wydaje się być zwyczajnie mała.
k aczordonald / 81.159.223.* / 2010-08-08 10:08
Akurat przez wiele lat pracowalem w banku, a rzeczywiscie ta robota nie byla zbyt sensowna(oplacalna).Bo ponizej dyrektora oddzialu jest to praca malo oplacalna biorac pod uwage jak trzeba zasuwac i jak wygladaja dzisiejsze oddzialy banku, gdzie jest jeden kierownik a reszta jest na tej samej pozycji(kazdy moze zastapic kazdego).

Ale rozumiem ze uwazasz te kilka milionow ktore wyjechalo nie potrafilo znalezc sobie sensownej roboty w kraju, bo ta "sensowna robota" zapewne byla dla wszystkich::::::))))))))).

I dalej wyjezdzaja dziesiatki tysiecy rocznie, bo bilans na koniec roku bedzie taki ze jednak wiecej wyjechalo niz wrocilo, i nie zanosi sie aby mialo cos sie zmienic na nastepne lata.
A wszyscy oni nie umieli znalezc sobie "sensownej roboty" w kraju ktorej bylo jej wszedzie pelno::)).

Wytlumacz to mojej zonie ktora jest w Londynie ksiegowa w firmie zatrudniajacej blisko 500 osob.
Wytlumacz jej to w odniesieniu do jej pracy w kraju w Telekomunikacji Polskiej gdzie na uklady nie bylo rady::::::))))))).

I zapewne ocena Elendir przy jego dochodach, gdzie nawet pensja ministra wydaje sie zwyczajnie mala, jest na pewno miarodajna co do szans znalezienia sobie w kraju "sensownej roboty".
Elendir / 2010-08-08 10:58 / Łowca czarownic
Oczywiście w polsce za godzinę na truskawkach, czy też na zmywaku nikt nie zapłaci tyle co w bogatszych krajach. I Polska na pewno nie jest takim centrum finansowym jak Londyn.

Nie mówię że w Polsce jest łatwiej. Mówię tylko że można. Mnie nikt w tym nie pomagał (nie miałem żadnych "pleców"). Pytanie tylko na czym Ci zależy.

A odnośnie tygrysa, to nie nazywa się nim kraju, który już jest bogaty, tylko kraj, który się szybciej rozwija. A nie da się ukryć że Polska się szybciej rozwija niż bogata Europa.
Pajchiwo / 2010-08-08 10:47 / Tysiącznik na forum
Dokładnie.
"Sensowna robota" najczęściej wiąże się z układami.
Już nie mówię o bankach - w których też zdarzało mi się pracować - tam patologia jest wręcz niesamowita.
Mówię o zwykłej pracy - nadal najniebezpieczniejszym pracownikiem jest ten, który chce pracować...
W jednej z firm w której pracowałem wyznacznikiem był tylko wygląd. 70% ludzi idealnie wręcz pasowało do posad kompetencjami i predyspozycjami, a i tak wybierali jakiegoś kocmołucha z ładną buzią, za którego trzeba było myśleć. I pracować..
Aktualnie mam "sensowną robotę" i jestem - w/g mojej kadrowej - jedynym człowiekiem w tej firmie który nie ma w niej rodziny.
Zadzwonili do mnie 1,5 roku (!!!) po rozmowie kwalifikacyjnej zdziwieni, że nie kojarzę firmy...
Tak jakbym miał pół roku czekać na bezrobociu, żeby mnie ktoś łaskawie przyjął do pracy LOL
To tak dla wizualizacji naszego z********** rynku pracy.
Elendir / 2010-08-08 11:05 / Łowca czarownic
Załóż w takim razie własną firmę. Będzie ona o niebo efektywniejsza od tej, w której wyznacznikiem był wygląd (zakładając że nie jest to agencja towarzyska czy coś podobnego...).

No chyba że jednak coś się nie zgadza w Twojej diagnozie. Jeżeli 70% pasowało idealnie, to w sumie można byłoby wybrać osoby o lepszej prezencji. Tyle że jak przy tym piszesz że później trzeba było za nie myśleć i pracować, to wygląda na to że raczej tak idealnie to nie pasowały.
djey / 93.107.155.* / 2010-08-10 11:32
aby zalozyc w pl firme trzeba miec miliony na start bo nikt za ciebie nie splaci tych podatkow 800zl zus za miesiac + reszta darowizn dla darmozjadow... juz lepiej zakladac na zachodzie jest taniej
Elendir / 2010-08-10 21:09 / Łowca czarownic
Jak nie potrafisz to nie rób - zrobią to osoby które potrafią.
k aczordonald / 81.151.228.* / 2010-08-14 11:20
Potrafic, nie potrafic - oto jest pytanie.

Za granica widzialem wiele osob ktore po nieudanej probie z dzialalnoscia gospodarcza w Polsce musialy wyemigrowac za praca.Czesto powodem wyjazdu byly niesplacone zobowiazania w zusie, ewentualnie kredyt w banku.
Co dziwne, ci "nie potrafiacy" po kilku latach mieli juz wlasne firmy, czesto dobra prace, a i nie rzadko zdarza sie ze splacaja kredyty za domy ktore kupili za granica.No moze nie wszyscy, ale na pewno zdecydowana wiekszosc z tych ktorych ja widzialem.
Co ciekawe, czesto zaczynali od byle jakiej pracy na sprzataniu, budowie czy zmywaku.
Wielu z nich(nie potrafiacych w kraju) mialo tez trudnosci jezykowe, jak i brak wiekszego pojecia na temat jakichkolwiek przepisow w danym kraju.

Fenomen jakis, czy co ?, moze zmiana klimatu ?.
A moze po prostu czas zdac sobie sprawe z pustego to i Salomon nie naleje.
A tym potrafiacym nalezy stworzyc jakies warunki, aby mogli przekuc swoje zdolnosci na realne dobra, z korzyscia zrowno dla nich samych jak i wszystkich.

Bo nie bez powodu Polska jest na jakims 80 miejscu pod wzgledem wolnosci gospodarczej.
A jak wiadomo glowa muru nie przebijesz.

A moze uwazasz ze ludzie powinni zrobic wszystko sami, uczynic kraj mlekiem i miodem plynacy:::)))).To w takim razie nie potrzebujemy rzadu, tych wszystkich Rostowskich,Belkow jak i innych ekonomisto-finasistow majacych sie dobrze i od dziesiecioleci zyjacych z podatkow tych nie potrafiacych.

I nie twierdze ze w Polsce nie mozna, bo mozna, ale jest trudno.Niestety zbyt trudno.
A to juz w wiekszosci wina naszych rzadzacych, tych wszystkich politykow-ekonomistow majcych sie dobrze i wymieniajacych sie stolkami.
Prawda ze na forach rozni, rozne rzeczy pisza, czasem madrzejsze, czasem glupsze.
Ale widze ze kazdy nie zgadzajacy sie z linia Elendir to na pewno nie potrafiacy, ewentualnie nieudacznik.
Moze dojdzie do tego ze rzad nalozy specjalny podatek na tych ktorzy twierdza(widza) ze w kraju nie jest dobrze i nie potrafia zrobic sobie dobrze sami, w podziekowaniu rzadzacym za dlugotrwale rzadzenie::::)))))).
Elendir / 2010-08-14 13:38 / Łowca czarownic
W Polsce też widziałem osoby które po nieudanej poprzedniej próbie rozkręciły z powodzeniem własny interes. Tak więc to żaden argument, że niektórym za granicą się udało.

Nie będę powtarzać tych samych myśli - szkoda na to czasu jeżeli wciąż nie zrozumiałeś dlaczego mogłem uznać Twoje słowa:

a ci ktorzy nie chca wyjechac, to chyba jedynie osoby majace zatrudnienie w jednym z
ministerstw, moze tym pani Fedak, i ich pociotki.
Oni na pewno beda rozpisywac sie na forum o tym jak to w Polsce jest dobrze, o i o tym TYGRYSIE GOSPODARCZYM.

za conajmniej niewłaściwe.

Ale widze ze kazdy nie zgadzajacy sie z linia Elendir to na pewno nie potrafiacy, ewentualnie nieudacznik.

Sam przyznałeś że nie potrafiłeś znaleźć sensownej pracy w Polsce. Samemu wyciągnąłeś z tego wniosek że jesteś nieudacznikiem. Ja tak Ciebie nie nazwałem.
k aczordonald / 81.151.228.* / 2010-08-14 18:26
gwoli scislosci, nie wyciagnalem wniosku o sobie jako nieudaczniku, natomiast wyciagnalem wniosek ze to Ty osadzasz tak osoby ktore niepochlebnie oceniaja rzad, jak i mozliwosci we wlasnym kraju.
W ostanim wpisie poruszylem problem wolnosci dzialalnosci gospodarczej w Polsce, ktore to w porownaniu z innymi krajami sa zenujaco niskie(rzad-panstwo samo utrudnia jej rozwoj przez nie wprowadzanie odpowiednich reform), a politycy na swoch posadkach wciaz maja sie dobrze.

Wyciagajac poprzedni post albo nie rozumiesz tego problemu, albo celowo go nie zauwazasz bo jest Ci to na reke(podobnie jak politycy ktorych finanse zaleza od tego jak dlugo utrzymaja sie u wladzy)-a w takim razie szkoda na to czasu.

A taka postawa w jednym z trzech najbiedniejszych krajow EU wydaje mi sie conajmniej niewlasciwa.
Elendir / 2010-08-14 19:41 / Łowca czarownic

gwoli scislosci, nie wyciagnalem wniosku o sobie jako nieudaczniku, natomiast wyciagnalem wniosek ze to Ty osadzasz tak osoby ktore niepochlebnie oceniaja rzad, jak i mozliwosci we wlasnym kraju.

A gdzie w jakikolwiek sposób nawiązałem do rządu i jego oceny? I czy chodzi Ci o każdy rząd od 6 lat, czy tylko o aktualny?

W ostanim wpisie poruszylem problem wolnosci dzialalnosci gospodarczej w Polsce, ktore to w porownaniu z innymi krajami sa zenujaco niskie(rzad-panstwo samo utrudnia jej rozwoj przez nie wprowadzanie odpowiednich reform), a politycy na swoch posadkach wciaz maja sie dobrze.

Może po 6 latach na emigracji powinieneś zapoznać się z rzeczywistością nim zaczniesz wypisywać tego rodzaju rzeczy?

Wyciagajac poprzedni post albo nie rozumiesz tego problemu, albo celowo go nie zauwazasz bo jest Ci to na reke(podobnie jak politycy ktorych finanse zaleza od tego jak dlugo utrzymaja sie u wladzy)-a w takim razie szkoda na to czasu.

Wyciągając poprzedni post pokazuję konkretnie do czego się odnoszę. I pytanie brzmi czy wciąż podtrzymujesz swoją pierwotną opnię, czy też już się z niej wycofałeś.
k aczordonald / 81.151.228.* / 2010-08-14 19:47
pije wlasnie chlodny browarek, wiec przyjmijmy ze sie wycofalem, czego i Tobie czasem zycze.

PS.
w lodowce chlodzi sie jeszcze kilka.pozdrawiam
Elendir / 2010-08-14 20:11 / Łowca czarownic
W takim razie również pozdrawiam.
dgen / 2010-08-07 19:57 / Tysiącznik na forum
pani fedak ma rację !
robota czeka a tylko leniwi i nieudacznicy narzekają !
u mnie w tesco co druga kasa pusta a płacą niezłą kasiorę - 970 zł netto, robota fajna, soboty, niedziele a wigilię tylko do 19.30
wes45 / 89.73.229.* / 2010-08-07 19:01
nastęna fala emigracji wypłynie po 1.05.2011 (otwarcie rynku Niemiec i Austrii). Może to być fala nieoczekiwanie duża. Bliskość + tradycja.
marco123 / 85.89.170.* / 2010-08-07 17:35
JKM nie znam innego kandydata który poglądów nie zmienia przez
lata.
Jedyna szansa na powrót Wolności i wolnego rynku, przyłącz się już dziś.

Stare ale jare - http://www.youtube.com/watch?v=o6dIZUFQBhg
Elektro Devil / 2010-08-07 13:59 / Tysiącznik na forum
Podwyżki podatków to jedyna recepta jaką ten najszkodliwszy od
89' rząd ma dla Polski.

Podwyżka VAT zostanie przeznaczona na dalsze zwiększanie
zatrudnienia w administracji publicznej. ( ostatni rok +11% ,
średnia pensja ponad 5 brutto)
Jeśli i to nie wystarczy bo administracyjny Pasożyt potrzebuje
coraz więcej, rząd wprowadzi nowe podatki i daniny.

Tusk reanimuje stare powiedzenie Urbana:
"Rząd się zawsze wyżywi"

PS. A zmanipulowanym wyborcom PO, którzy pracują w sektorze
prywatnym lub są właścicielami przedsiębiorstw i głosują za
podatkowym dożynaniem Gospodarki naprawdę współczuje głupoty.
Urzędasów przynajmniej rozumiem...
Obama = terrorysta / 85.89.170.* / 2010-08-07 13:00
Ale c***, takie idiotki trzeba do gazu

Cieszyć się z tego, żę polacy są niewolnikami ekonomicznymi, i muszą pracować za głodowe pensje gdy sytuacja za grnicą pogorszyła się.

No cóż ale nawet od najniższej wyrwie się te 70 % w podatkach i będzie można postawić nową willę, a przynajmniej dzieciaki tej idiotki będą miały ciepła posadki.
Pajchiwo / 2010-08-07 12:55 / Tysiącznik na forum

Więc cieszę się, że ludzie nie wyjeżdżają - powiedziała minister Fedak.

Pewnie, że się cieszy - zarobki mogą znowu spaść, "biznesowi przyjaciele" naszego Rządu więcej zrobią.
Co ma się nie cieszyć?...
Pilsener / 2010-08-07 12:26 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Ten kraj umiera - tylko w kilku dużych miastach coś się dzieje, w pozostałych zostają emeryci i renciści, krusowcy, urzędasy oraz młodzież ucząca się, wykształceni i mobilni ludzie w wieku 25-35 powyjeżdżali wręcz masowo, więcej znajomych mam w UK, Niemczech czy Irlandii niż w polsce, z mojego rocznika w moim mieście (170 tys. mieszkańców) zostałem tylko ja.

Katastrofa demograficzna już ma miejsce (tylko 25% osób w wieku produkcyjnym pracuje w sektorze prywatnym a połowa nie pracuje w ogóle) a co za tym idzie także katastrofa gospodarcza, bo przy tak wysokich podatkach nikt nie chce tu pracować ani inwestować, społeczeństwo starzeje się rekordowo szybko, już teraz brakuje dramatycznie środków nie tylko na inwestycje, ale nawet na utrzymanie sektora publicznego i osób w wieku nieprodukcyjnym, za 20-30 lat kraj będzie dogorywał w agonii a znając polskie rządy prędzej doprowadzą do utraty niepodległości niż wdrożą jakieś reformy.

Taki niestety mamy efekt kolejnych rządów starych PRLowców takich jak Tusk, Kaczyński czy Fedak, którzy walczyli z bezrobociem nie poprzez tworzenie miejsc pracy, lecz zmniejszaniem grupy chętnych do jej podjęcia, zamiast zasiłku - etacik w administracji, zamiast pracy adekwatnej do wieku czy stanu zdrowia - wczesna emeryturka lub renta, zamiast inwestycji dających pracę młodym ludziom - wspieranie emigracji (wręcz szantażowanie innych krajów, które nie chciały otworzyć dla polski swojego rynku pracy).
Tornado F5 / 2010-08-07 13:59 / Bywalec forum
Ciekawe skąd czerpiesz wiedzę o rządach PiS? Czyżby z GW i tvn24? Fakty są takie a nie inne:
"Osiągnięcia Socjalistów" z PiS:
1. Wprowadzenie dwóch stawek w podatku PiT – 18 i 32% zamiast obowiązujących trzech stawek- 19, 30 i 40%
2. Likwidacja podatku od spadków i darowizn.
3. Możliwość odliczenia pełnej kwoty podatku VAT przy zakupie samochodów w celach służbowych.
4. Zwolnienie małych firm z obowiązku instalowania kas fiskalnych.
5. Obniżenie składki rentowej.
6. Zniesienie akcyzy na kosmetyki.
7. Ułatwienia w przekazywaniu 1% podatku na organizacje pożytku publicznego.
8. Zatrzymanie wzrostu zatrudnienia w administracji publicznej
9. Wzrost gospodarczy: 2005- 3,3%; 2006- 6,2%; 2007- 6,7%

"Osiągnięcia Liberałów" z PO:
1. Wzrost akcyzy na sprowadzane samochody
2. Wzrost akcyzy na węgiel i koks
3. Wzrost akcyzy na oleje opałowe
4. Wzrost akcyzy na gaz ziemny opałowy i pozostałe paliwa gazowe opałowe
5. Wzrost akcyzy na papierosy
6. Likwidacja zwolnienia VAT na zakup aut z kratką
7. Wzrost podatków od środków transportowych
8. Wzrost podatków gruntowych związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą, zbiornikami wodnymi i retencyjnymi, budynkami mieszkalnymi itp.
9. Wzrost zatrudnienia w administracji publicznej o 30 000 etatów
10. Wzrost gospodarczy: 2008- 5,0%; 2009- 1,8%; 2010- ?
11. Planowana na 2010 rok podwyżka podatku VAT.

I jeszcze jedno, prof. Gilowska przeforsowała obniżenie stawki rentowej, która spowodowała praktyczne bezinflacyjny wzrost realnych dochodów o ok. 10% brutto. Gospodarka otrzymała tak potężny impuls stymulacyjny i od strony popytowej i inwestycyjnej, że w 2008, kiedy już rządziła Platforma wpływy budżetowe z tytułu podatków wzrosły odpowiednio:

Vat z 92 mld (2007) do 111,7 mld (2008)-wzrost o 21,4%
CIT z 22 mld (2007) do 27,15 mld (2008)-wzrost o 23,4%
PIT z 31,6 mld (2007) do 36,1 mld(2008)-wzrost o 14,2 %

Łącznie wzrost wpływów z podatków w stosunku do 2007 wyniósł 29,36 mld
Wzrost PKB w 2008 to 4,8%. Jednym słowe gospodarka "szalała" i gdy na świecie juz był kryzys, u nas dzieki obniżce stawki rentowej był boom.

Efekty obniżenia stawki rentowej przeniosły się jeszcze na rok 2009 i tylko dlatego byliśmy "zieloną wyspą". W 2009 wpływy z podatków pomimo "masakry" gospodarczej na świecie dalej rosły!

Dane za rok 2009 :
Vat 116,9 mld
CIT 33,1 mld
PIT 40.2 mld
Łączny wzrost wpływów z podatków w stosunku do 2008 to 15,25 mld, a w stosunku do roku 2007 44,61 mld.

Łacznie, dzieki decyzji Zyty Gilowskiej w 2007 wpływy z podatków w latach 2008 i 2009 były wyższe o 73,97 mld, czyli średnio o 37 mld rocznie więcej niż w roku 2007. Te 37 mld to ok. 3.3 PKB.

Obecnie Platforma twierdzi, ze decyzja Zyty Gilowskiej spowodowała brak 42 mld wpływów z tytułu podatków.

Poniżej rządowa prognoza wpływu z podatków na 2010 :
Vat 106 mld
CIT 26 mld
PIT 36 mld

Zakładane wpływy z podatków na rok 2010 bedą niższe o 21,9 mld
niż w roku 2009 r.

W międzyczasie rząd zwiekszył w latach 2008 i 2009 zatrudnienie o 40 tys. urzędników, co przy bardzo delikatnych szacunkach przekłada się na wzrost kosztu funkcjonowania "taniego" państwa o ok 2 mld rocznie.
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/polacy;oddali;fiskusowi;o;3;5;mld;zl;mniej;niz;przed;rokiem,106,0,651114.html
Pilsener / 2010-08-08 00:52 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Na temat który rząd był gorszy mogę polemizować, ale masz u mnie jak w banku, że Tuska nie poprę na pewno :) Zgadzam się też z tym, że obecny duży deficyt nie jest winą poprzedniego rządu, jednak ciężko nawet oceniać pracę rządu, gdy wciąż mamy "okres przejściowy" pomiędzy komunizmem a demokracją i kapitalizmem, ale fakt faktem zdumiewający jest paradoks, że to rządy partii uznawanych za socjalistyczne obniżały podatki (np. rząd L. Millera CIT z 40 do 19%). Kto to ogarnia?
Elektro Devil / 2010-08-07 14:45 / Tysiącznik na forum
sama prawda !!! PO przez 3 lata rządów nie zrobiła dla Polski NIC.
djey / 109.76.49.* / 2010-08-07 15:29
same pseudo pisiaki a raczej komuchy widze... w pl nadal rzadzi komuna.. ciekawe kiedy to sie skonczy? bo 89r byl tylko zezwoleniem na sprzedaz majatku polski:)
sxwx / 80.55.158.* / 2010-08-07 12:16
FAjnie beda robic za 900zl!Aby Polska rosla w sile a ,t ym przy korytach zylo sie dostatnio!!!!!!
alcabin / 87.205.215.* / 2010-08-07 11:18
Ilu ludzi wyjechało w ciągu 5 lat z Polski? No i raczej to nie zasługą polski tylko tego, ze pogorszyła sie sytuacja w krajach, do których Polacy emigrowali.

Najnowsze wpisy