sceptyk
/ 2010-03-04 16:44
/
Tysiącznik na forum
No cóż,
sam, misiaczku nie rozumiesz co napisałeś:
ale średnia
chyba jednak była niższa niż w dzisiejszych czasach
no więc było, wg ciebie gorzej, czy nie?
Masz rację.
Za cesarza Wilusia na 1ha przypadało ZERO traktorów, a za komuny to było aż zero koma zero trzy (kabarte Tey).
Weź pod uwagę, że rolę ówczesnej karety (czy w latach 1900 - 1920 były jeszcze karety?) pełnią dzisiaj wypasione beemki, mesie i ałdice, a tłuszcza tłucze się dwudziestoletnimi rzęchami, które trzymają się na drucie.
Porównywać można rzezcy porównywalne.
Mój osobisty dziadek był tylko MAJSTREM budowlanym, a po 30 latach pracy kupił kamienicę (rok 1911), w której nasza rodzina mieszka do dzisiaj. Miał 8 dzieci i 3 żony. I jakoś dał radę, bo się roboty nie bał i OSZCZĘDZAŁ!
I nie liczył na socjal czy inne zasiłki, bo wstyd by mu było wziąć zasiłek będąc zdrowym, wykwalifikowanym robotnikiem! Ot taki honor.
Ale co ty, misiaczku kształcony na koscherzeitung i lewackich dziełach Kuroniów i Geremków, możesz wiedzieć o honorze, skoro dla nich Człowieki Honoru to Kiszczak i Jaruzelski, obaj krwawi zbrodniarze?