corporate man
/ 109.241.87.* / 2015-04-06 18:37
Choć staram się być a życiu optymistą, to zgadzam się, to są kompletne bzdury. Może kiedyś tak było, miła atmosferka, nie przemęczać się, można ponarzekać. W tej chwili jest inaczej, liczy się tylko zysk, zysk i jeszcze raz zysk w firmie. Spróbuj mieć inne zdanie, nawet słuszne, niż twój przełożony - zostaniesz sprowadzony na ziemię szybko. Spróbuje zgłaszać uwagi, że coś idzie nie tak, bo polityka firmy jest zła - dostaniesz szybko odpowiedź, że to z Toba jest coś nie tak.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/