Statystyka statystyką a jeszcze jest kwestia zwykłego farta na jaki egzemplarz się trafi. Mnie w Toyocie Avenis po niecałych 4 latkach wyszła rdza na klapie tylniej (kombi) i poszyciu, które znajduje się pod nią. Serwis stwierdził, że nie jest to wina złej perforacji, tylko powłoki lakieru zatem nie podlega to gwarancji. Jestem przekonany, że usterki te były widoczne już na ostatnim przeglądzie gwarancyjnym po 3 latach no ale to już udowodnić jest trudno a ja nie zwróciłem uwagi. Gdybym nie kazał naprawić, sądzę, że za 2 lata dziury byłyby na wylot.