Fiat: Podwyżka za ustępstwa
Money.pl
/ 2007-12-08 16:49
dyrekcja fiata
/ 83.30.132.* / 2008-02-16 20:35
musza dac podwyzke..niemaja wyjscia...ludzie sie pozwalniaja..szczegolnie mlodzi na wiosne bo zaczyna sie sezon...produkcja padnie a zamowienia zostana niezrealizowane..klient bedzie zly...a zapotrzebowanie na 500 tki jest masakrycznie ogromne wiec ...daja 1 tys podwyzki bo straca na tym 20 krotnie mniej niz jak produkcja nie zrealiozuje zamowien...:-)
jan_23
/ 88.156.44.* / 2007-12-08 20:00
Rząd w budżecie na 2008 r. znalazł dla nauczycieli dodatkowo 1 mld 850 mln zł. W Karcie nauczyciela Sejm zmieni tzw. kwotę bazową, od której obliczane jest średnie wynagrodzenie nauczycieli. Według PO wzrośnie ono o: (155 zł dla stażystów, (193 zł - dla nauczycieli kontraktowych, (271 zł dla mianowanych, (348 zł dla dyplomowanych. Realny wzrost wynagrodzeń określi dopiero rozporządzenie MEN, już po uchwaleniu całego budżetu.
Też chciałbym 1000 pln podwyżki, a nie mam. Mam natomiast szwagra spawacza który zarabia dużo więcej ode mnie mimo, że jestem inżynierem i pracuję na kierowniczym stanowisku. Szwagier śmieje się ze mnie i mówi "trzeba było się uczyć synku". I po co mi były te szkoły???
Andrzej46
/ 85.237.185.* / 2007-12-08 23:59
Jestes inzynierem .,jest lekarz i lekarze.jedni zarabiaja duza wiecej od przeciętnych lekarzy.Komunizm wytworzyl duzo inzynierow.Jezeli ktos uważa ze spawacz ,to taka lekka i zdrowa praca.Prponuje podejść pod stocznie i zobaczyc jak wygladaja spawacze po 20 latach pracy w stoczni.Jezeli ktos jest zaradny poradzi sobie w kraju ,a na dodatek moze pojechac na zachod.polecam to inzynierom
man13
/ 2007-12-09 11:59
/
Tysiącznik na forum
Tym tokiem myslenia przesaczone byly lata 90-dziesiate i pozostawily po sobie miliony na emigracji. Tak dalej i nikogo o odpowiednim przygotowaniu zawodowym nie zostanie nad Wisla.
ddde
/ 84.10.244.* / 2007-12-08 22:29
tez mnie to wkurza.
człowiek orał 5 lat na politechnice dziennie gdy inni przepijali studia na prywatnych szmirach, robi podyplomowe na renomowanej uczelni za ciezka kase, a kurier dhl bez matury zarabia tyle netto co ja brutto na menedżerskim stanowisku niższego szczebla w międzynarodowej firmie IT.
za sra ne prawa rynku...
Zostań kurierem. :-) Przecież dyplom temu nie szkodzi.
Ze co ?
/ 83.31.218.* / 2007-12-09 02:08
Ciezka sprawa z tymi zarobkami. Ja tez 5 lat studiowalem na politechnice jako informatyk i rowniez obecnie pracuje w miedzynarodowej firmie jako manager IT. Szczerze mowiac, nie znam zadnego kuriera dhl ani zadnej innej firmy (a paru akurat znam), ktorzy zarobkami podchodziliby pod "nasze" kryteria finansowe. Nie pisze tego komentarza, zeby cos udowadniac, ale zeby obudzic w Tobie/Was odrobine zamozaparcia - Ja chodzilem 6 miesiecy za praca po roznych rekrutacjach, ale sie udalo. Zycze powodzenia - SZCZERZE - BO WARTO !!!
gregor8344
/ 83.22.52.* / 2008-02-23 17:32
Ja jestem inż. elektrykiem i nie narzekam. Pracuje na kopalni jako sztygar zmiany i wiem za kogo i za co odpowiadam. Prywatne koncerny przemysłowe nie dają takich zarobków. Warto było studiować stary rzetelny kierunek.
1000 zł podwyżki to całkiem sporo, ale jak to się ma do aż 11 tys. obiecanych przez PO dla lekarza na jednym etacie. Ja pracuję w dużym prywatnym przedsiębiorstwie i od lat nie dostałem podwyżki większej niż 3,3% Uważam, że media winne są rozdmuchanej presji płacowej w budżetówce. Jak nauczyciele słyszą, że pracownik na budowie zarabia 4tys. brutto to reż chcą więcej. Dlaczego nikt nie wspomina, że budowlaniec pracuje często 12 godzin dziennie z sobotami włącznie, a nauczyciel 18 godzin tygodniowo po 45 minut.
to nieprawda!
nauczyciel pracuje 40 godz tygodniowo, a 18 godz o których wspominasz to pensum, czyli godziny przeznaczone na spotkania z uczniami. Do tego dochodzą dyżury, spotkania z rodzicami, rady itd.. oraz praca w domu
eXekutor
/ 83.8.214.* / 2007-12-08 21:39
Racja-moja zona uczy i po 6 latach ma okolo 1500zl i ile sie napracuje w domu to tylko ona wie i ja ktory na to patrze.Jak ktos cwaniakuje-to zapraszam na miesiac pouczyc te zdegenerowane bachory w gimnajum.Obyscie tylko w morde nie dostali przypadkiem...Kiedys tez tak myslalem ze nauczyciele to o*************-do czasu ...az mialem okazje popatrzec na to z bliska.Ciezki zawod jak malo ktory.
wkurzony
/ 81.190.1.* / 2008-02-27 19:26
brawo,wreszcie ktos kto wie o czym mowi!!!a nie pitoli o jakis zaklamanych stereotypach!!!
man13
/ 2007-12-09 12:03
/
Tysiącznik na forum
Nie mowi sie o smierdzacych pacjentach, zdegenerowanych bachorach, czy ulewnym deszczu na budowie. Jak komus specyfika zawodu sie nie podoba to powinien go zmienic. Natomiast istotna jest odpowiedzialnosc i mozliwosc uzyskania umiejetnosci.
wkurzony
/ 81.190.1.* / 2008-02-27 19:27
i moze jeszcze powolanie za 700zl?!
Czyli w każdym zawodzie liczy się powołanie i talent. jak nie masz serca do danego fachu a idziesz tylko dla kasy to jesteś marnym wyrobnikiem, będziesz żądał tylko kasy i narzekał. A twoja praca nie będzie warta funta kłaków. oczywiście ze do pracy idzie się zarabiać pieniądze ale to tylko część satysfakcji z pracy.
W ciepełku pensja pewna co miesiąc, wakacje, wycieczki , prezenty, studniówki i można by jeszcze trochę wyliczyć. A jaka jest wypadkowość wśród nauczycieli? A ciekawe jakbyś był spawaczem albo budowlańcem na 20to piętrowym budynku. Na mrozie, wietrze i deszczu i jeszcze pod presją kierownika. ile byś chciał zarabiać? Za 1500 nikt by nie przyszedł.
wkurzony
/ 81.190.1.* / 2008-02-27 19:30
no i bardzo dobrze!!
raqq
/ 2007-12-09 12:33
/
Bywalec forum
Rozumiem. W takim razie osoba która poświęciła kilka lat swojego życia na kształcenie siebie i teraz pracuje jako nauczyciel, informatyk czy zwykły pracownik biurowy powinni zarabiać niej bo nie wykonują ciężkiej pracy fizycznej? Idźmy dalej tym tropem a niedługo zostaną u nas tylko rolnicy i strajkujący robotnicy którym zawsze mało. Przypomnij sobie co ostatnio swierdzili górnicy. Ktoś im powiedział że średni wzrost płac w sektorze przedsiębiorstw to 10% i oni tyle chcą dostać! A teraz pytanie kto pracując w firmie prywatnej miał ostatnio zwiększoną płacę o10% bez zmiany pracy lub stanowiska?
Czas przypomnieć że w wielu krajach ludzie biorą kredyty aby móc się kształcić właśnie po to żeby później nie pracować na mrozie.
Jakoś dziwnie wydaje mi się że grupami społecznymi którym zawsze mało są także lekarze, pielęgniarki, nauczyciele samorządowcy itp. itd. Także nie generalizuj."Jaka praca taka płaca". Każdy przychodzący do pracy godzi się na pewne warunki także płacowe. Jeśli mu to odpowiada pracuje jeśli nie szuka czegoś co dałoby mu więcej satysfakcji. A nie każdy żąda tylko kasy.
raqq
/ 2007-12-10 00:40
/
Bywalec forum
"Jaka praca taka płaca" - no właśnie :)