jeżeli polską piłką mają kierować takie kreatury , jak Lato, Kręcina czy Jagodziński, to dużo lepszym rozwiazaniem jest wykluczenie nas z tych rozgrywek. Zreszta nasi pilkarze i tak niewiele potrafią, więc strata dla kibiców bedzie żadna. To jest jedyna szansa byśmy więcej nie oglądali pozostałych nierobów, pijaków i kryminalistów w osobach Engela, Kożmińskiego i pozostałych strucli: Piechniczka, Strejlaua, Lazarka i reszty.
Nie dajmy sie choc raz wydymać, postawmy na swoim i doprowadżmy sprawę do końca.