Mr Bear
/ 217.98.12.* / 2009-04-30 08:56
Tak, gospodarka się stabilizuje :) Oczyszcza się z nadmiaru bogactwa, nadprodukcji i zatrudnienia. Kryzys jest jak męska pogawędka przy wódce. Niby oczyszcza umysł i ciało, ale potem 2 dni człowiek się odbudowuje. A Pan Filar jest jak kolega, który pod koniec schodzi do sklepu po jeszcze 0,7l i mówi: pijmy, żebyśmy za szybko nie wstali.