Odnosnie:
"urzędnicy brytyjscy tłumaczą propozycje cięć w pomocy regionalnej tym, że nowi członkowie UE mają problem z jej wykorzystaniem (chodzi m.in. o absorpcję funduszy). "FT" odnosi się przy tym do wypowiedzi polskiej
minister rozwoju regionalnego Grażyny Gęsickiej, która przyznała w poniedziałek, że Polska wykorzystała jedynie 4,3 proc. z funduszy unijnych przydzielonych jej na 2004 r.
"
W marcu zlozylem wniosek o dotacje. 16 stron.
W Czechach ten sam - 3 strony. Do dzis pieniadze nie zostaly przelane, a wniosek przyjety zostal bez zastrzezen.
Dostalem jedynie pismo z prosba o wyjasnienie jakie kroki dotychczas poczynilem (w przedsiebiorstwie rzecz jasna) w celu prawidlowej absorpcji funduszy oraz - co nie bylo dla mnie zadnym juz zaskoczeniem,po dostarczeniu pisma,odpowiedz, iz jego tresc nie przesadza o kwestii pozytywnego jego rozpatrzenia, co lezy juz w gestii centrali.

Tak tylko dla wiadomosci forumowiczow.
Pozdrawiam.