Przecież to podpucha, te dwie partie,PO, PIS, są ustawione, dopisac jeszcze PSL, z czym wy chcecie walczyć,jeżeli nie będzie finansowania z budżetu to nikt wiecej nie dostanie się do sejmu, może tylko pomarzyć, nie bedzie go stać na materiały reklamowe, jeżeli już to powinna być kwota max finansowania, a nie tak jak dotychczas od 1 wprowadzonego posła do SEJMU, razy krotność, a i jeszcze zwrot nakladow poniesionych na kampanię wyborczą, czyli biorą dwa razy, to co wydadzą uzbierali z subwencji to jeszcze im zwrócą ten wydatek ponownie, czyli dwa razy wezmą pieniądze, to proste nie dokywać zwrotu za kamapnię wyborczą, w wyborach samorzadowych każdy samj finansuje zbiera piecniądze nie ma zwrotu za kampanię , tak jest w przypadku wyborów parlamentarncyh, imożna funkcjonowac, a opowiadane że w drodzę referendum ludzi ezadecydują jest nie powązne.

korporacje ubiegające się o przetargi już korumpują ( autostrady, sprzęt komputerowy, samochody itp.). o tym słyszeliśmy a reszta może kiedyś wyjdzie. Partia powinna być finansowana ze składek członkowskich a wygranie wyborów i wejście do sejmu lub rządu byłoby premia za przywiązanie do partii. Nie może być tak, że jakaś grupa kasuje 50 mln dotacji, ma dodatki za pracę w komisjach obsadza spółki skarbu Państwa, ustawia przetargi i przed nikim nie musi się tłumaczyć. obecna forma sprawowania władzy to nieróbstwo, przygotowywanie ustaw w firmach zewnętrznych ( !!! ) i wymienianie się zegarkami. Żadnych reform, chęci stworzenia rozwoju gospodarczego długofalowego.... jest jak jest. Kiedyś Urban powiedział " Rząd się sam wyżywi" - teraz jest identycznie

Przecież nikt nie bronił profesorom budowy Państwa, którego by nam zazdrościli wszyscy. Krytykować to i ja maluczki bez tytułu HC i koneksji potrafię.:))) Samych profesorów nam autorytetowano od 89 r. a skutek jest, jaki jest.