wierzacy 60+
/ 83.12.83.* / 2016-01-27 09:33
W mojej parafi ok.4 500 parafian byl jeden ksiadz proboszcz i organista-koscielny tych dwoje ludzi potrafili nauczyc nas i przygotowac do zycia ,,,, chrzty i komunia ,bierzmowanie ,sluby ,pogzrzeby itp. nigdu nie wolal o kase lecz potrafil poprosic o wsparcie jak bylo potrzeba sam jezdzil motorowerem ,,,simsonek ,,, Nauki odbywaly sie w Kosciele lub w salce na plebani Sam mial swoje male gospodarstwo domowe ,,kurki ,kaczuszki ,kroliczki a nawet swinke ale to tylko na swoje utrzymanie ,,, a nie jak w terazniejszych czasach Kasa ,kasa ,kasa i nic wiecej ,,,,,, Ksiadz Proboszc o ktorym wspominam sam doswiadczyl w swoim zyciu biedy , nedzy i upokorzen gdyz byl wiezniem obozow koncentracyjnych doswiadczyl zycia i dlatego potrafil drugiego zrozumiec i docenic ,, amen CZESC JEGO PAMIECI odpoczywa w pokoju OJCA SWEGO