Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Firmy budowlane w Polsce. Branży grozi zapaść

Firmy budowlane w Polsce. Branży grozi zapaść

Wyświetlaj:
kardozo / 212.96.244.* / 2012-08-17 15:39
Firmy przygotowują kosztorysy, na których nie są w stanie zarobić i właśnie z tego wynika sytuacja na rynku - bo na pewno nie z braku zleceń. Kilka dni temu dzwoniłem do kilku firm budowlanych, znalezionych na http://archiweb.pl/ - każda nie miała wolnych terminów, na najbliższe trzy miesiące. I co? Nie ma zleceń?
zi666 / 83.7.108.* / 2012-07-04 03:11
Dramat w polskim budownictwie. Kto winien?

gangsta Surkis
i Besmuskis Kaczuskis
m-53 / 95.49.204.* / 2012-07-03 22:30
Pamiętam zachwyty Tuska i kompanów jak to tanio i sprawnie wybudują autostrady. Ileż było zachwytów Pawlaka, Grabarczyka przy każdym przetargu wygranym za połowę stawki kosztorysowej.
O Chińczykach ratujących Polskę nawet nie warto wspominać.
ajhbergen / 2012-07-03 22:29 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Najbardziej smieszna jest zasada, zeby ze tylko najtansza oferta moze byc przyjeta. Raj dla oszustow, wystarczy podac jakas smieszna wycene, wziac zaliczke i zbankrutowac.
k42n / 91.193.208.* / 2012-07-03 22:28
ustawa PZP moim zdaniem nie jest taka najgorsza, niestety stare przysłowie chytry dwa razy traci w tym przypadku sprawdza sie w 100 procentach. Zamawiajacego nie interesuje to ze wykonawca wygrywa za 30% kosztorysu inwestorskiego, wygrywajacych usunietych za razaco niska cene mozna policzyc na palcach w skali roku. Wystarczylby zapis w PZP precyzujacy iz np ponizej 75% inwestorskiego to juz razaco nisko i wrocilaby normalosc w ofertach. Jezeli chodzi o platnosci dla podwykonawcow.... skonczy sie ukrywaniem podwykonawcow ot co, jezeli generalny mialby wystarczajacy wynik finansowy zamiast strat to by placil podwykonawcom (zadko ktora firma z zalozenia nie chce placic, po prostu ratujac siebie czesto pograzaja dostawcow, podwykonawcow etc...)
Jednolity wzorzec kontraktu? WK FIDIC, szkoda tylko ze nikt ich nie rozumie, nawet inzynierowie kontraktow....

P.S. Na jakiej wyzszej uczelni na kierunku budownictwo jest przedmiot uczacy przynajmniej podstaw PZP lub ekonomi ?
kiepski f. / 77.253.117.* / 2012-07-03 22:25
takie tu ełro, że słoma z obuwia wystawa, a trzeci świat to przy nas metropolia (normalnie)
money2012 / 83.11.8.* / 2012-07-03 22:20
Winien oczywiście Kaczyński.Komuniści nie ponoszą żadnej odpowiedzialności. Są tylko od wydawania wyroków na innych.Taka jest ideologia państwa PRL-Bis pod władzą wielbicieli Lenina. Na razie nie ma dla nich alternatywy. Kontrwolucja nie przejdzie.Ale nic nie jest wieczne.Związek Sowiecki był potężniejszy niż reżim Tuska i też upadł.
Ceneo / 79.191.227.* / 2012-07-03 21:59
Za degrengoladę polskiej branży budowlanej odpowiedzialność ponosi ustawodawca, tworząc absurdalną Ustawę o zamówieniach publicznych i rząd, świadomie tolerujący patologie w branży.
Wspomniana ustawa tworzy wprost warunki, którym normalnie legalnie funkcjonujący przedsiębiorca, w takich warunkach rynkowych i makrootoczenia nie jest w stanie sprostać.
Rząd i jego agendy - czego potwierdzeniem rozłożone w czasie inwestycje infrastrukturalne - nie tylko nie panuje nad sytuacją, ale nie jest w stanie wdrożyć żadnych działań korygujących. DZISIEJSZY LAMENT NAD LOSEM PODWYKONAWCÓW TO PO PROSTU POKŁOSIE BRAKU KOMPETENCJI I WYOBRAŹNI. WYSTARCZYŁ DROBNY ZAPIS, ŻE URUCHOMIENIE KAŻDEJ TRANSZY PŁATNOŚCI WOBEC WYKONAWCY, WYMAGA WCZEŚNIEJSZEGO POTWIERDZENIA ROZLICZENIA Z PODWYKONAWCAMI. To przecież proste.
Odrębna sprawą jest brak ustawowego zobowiązania zamawiających do merytorycznej oceny ofert przetargowych. Drobny przykład: jak może państwo i samorządy akceptować sytuację w której stawki roboczogodziny są niższe niż płaca minimalna. No jak to jest możliwe?!
Niestety, arogancja miast kompetencji, brak merytorycznego nadzoru i troski właścicielskiej zaskutkuje tym, że za skutki obecnej sytuacji zapłacimy wszyscy.
O korupcji i sztuczkach przy realizacji umów przetargowych nie wspominam. Niestety polskie organa nadzoru, a i kontroli i ścigania ta kwestia nie bardzo interesuje....
To kolejne osiągnięcie polskiej partiokracji.
Szerzej na ten temat na:
frankofil-francja-przede-wszystkim.blogspot.com
T. / 81.190.72.* / 2012-07-03 22:35

Drobny przykład: jak może państwo i samorządy akceptować sytuację w której stawki roboczogodziny są niższe niż płaca minimalna.


Jest skutek chorej ustawy o konieczności przeprowadzania przetargów do wykonywania gdziekolwiek i jakichkolwiek prac.
- M.in. chociażby przykład Chińczyków zamierzających budować nam autostradę ...
Dlatego wszystko u nas jest byle jakie ,nic nie warte, za pół darmo.
Zaś firma wygrywająca przetarg po krótkim czasie pada.
bsf / 77.255.44.* / 2012-07-03 21:51
5 lat szamańskich sztuczek i cudów magistra historii i POlandia sięga DNA w szambie beznadziejności.

Najnowsze wpisy