Adam25ostrow
/ 87.248.81.* / 2007-11-22 02:09
Witam, rowniez odradzam GLS - oddzial Kalisz i Poznan.
Paczka z Poznania wyslana 19.11, dostarczona miala byc 20.11 do Ostrowa Wlkp. :) Od Kalisza rzut beretem, zreszta od Poznania 120km. Paczka pomylkowo wyslana do Wroclawia, tam sie zjawia 20.11 w poludnie. Popoludniu dzwonie do Wroclawia odbiera Pan i informuje mnie,ze paczka jest w Kaliszu, ze tu jej nie bylo :) i pewno jutro dojedzie do mnie (21.11). Dobry kit, chociaz na stronie widac historie paczki i miejsce magazynu - Wroclaw. No nic, jest 21.11 godzina 12 .. okolo 20 prob dodzwonienia sie do Kalisza, co z moja paczka. Niestety bezskuteczne, sygnal jest a przez 2godz miedzy 12-14 nikt nie odbiera telefonu. W miedzyczasie tyle samo prob dodzwonienia sie do Poznania, albo sygnal i czekam, i nic..albo wszystkie linie zajete. Podminowany dzwonie do firmy z Poznania aby zareagowalam bo mija 15 a ja ani paczki, ani informacji co sie dzieje z paczka nie mam. Pan dodzwania sie do swojego opiekuna z Poznania, ten niby robi raban w kaliszu, oddzwania mi, tlumaczy, ze oddzial jest nowy, ze przez przypadek zostaly wyslane wszystkie paczki do Wroclawia zamiast tam, a rano nie bylo miejsca dla moich paczek w Kaliszu i przesunieto nie informujac mnie, ze paczka nie dojedzie. Na koniec Pan pyta, czy moze kurier przyjechac o godz 20, bo bedzie ponownie ladowany ok. 17. Oczywiscie wyrazam zgode, i dziekuje za rozwiazanie sprawy. Pan mnie przeprasza..bla bla bla i to na tyle..21 paczki nie ma, 22 .. no i jak mozna sie domyslac nie dojechala. Wg strony w ogole nie byla ladowana o 17 na zadne auto..
KPINA KPINA KPINA z klienta. Poczekajmy jutro tez jest przeciez dzien..
PS. juz mnie zalewa na sama mysl, jak zobacze kuriera, otworze przy nim paczke, sprawdze towar, a potem zaplace i podpisze co trzeba..naucza sie szanowac ludzki czas