erebia
/ 83.4.59.* / 2009-04-26 22:05
To jest bardzo dziwne działanie. Człowiek, dostał wynagrodzenie za stratę, nie ze swojej winy, gdyż nie miał nic do powiedzenia przy budowie budynku. Dostał słusznie rekompensatę strat, a państwo postanawia, jeszcze zabrać mu część rekompensaty.