Donald Dolomit
/ 89.248.174.* / 2012-01-27 19:46
Ekstradycja obywatela Wielkiej Brytanii… z Wielkiej Brytanii
Nazywa się Richard O’Dwyer, jest 23-letnim brytyjskim studentem i z powodu domniemanego naruszenia praw autorskich w internecie zostanie pierwszą ofiarą międzynarodowych porozumień antypirackich.
Richard mieszkał w akademiku w Sheffield, gdzie uczęszczał do miejscowego uniwersytetu. W wolnych chwilach prowadził stronę internetową TVShack, gdzie społeczność zamieszczała linki do różnych źródeł, gdzie nielegalnie można było obejrzeć/ściągnąć materiały filmowe. Strona nie hostowała żadnych plików, umożliwiała jedynie wymianę linków… tak jak setki milionów innych stron w internecie, gdzie funkcjonują fora lub chociażby system komentarzy do artykułów.
W świetle brytyjskiego prawa student nie popełniał żadnego wykroczenia. Nie udostępniał nielegalnych plików, nie trzymał ich na własnych serwerach, co więcej – sam z nich nie korzystał. Niestety, według prawa amerykańskiego, stał się groźnym przestępcą i USA wystąpiły o jego ekstradycję. Sąd w Wielkiej Brytanii stwierdził, że nie ma prawa odmówić.
---------------------------------
USA nie ratyfikują ACTA
Stany Zjednoczone namawiały inne kraje do podpisania umowy ACTA, tymczasem same nie mają zamiaru ratyfikować kontrowersyjnego dokumentu. Nie będą również zmieniać prawa pod kątem warunków porozumienia. Jak podaje portal internetblackout.org, oznacza to, że ACTA ma chronić interesy tylko firm z USA.
Najprawdopodobniej Amerykanie, jako sygnatariusze porozumienia, będą mieli dostęp do danych obywateli innych krajów, które podpisały ACTA, w tym Polski.
-------------------------------------
Google – pod przykrywką “lepszej oferty” – będzie jeszcze bardziej szpiegować swoich użytkowników.
Google zapowiada zmianę polityki prywatności wobec swoich użytkowników. Chodzi o osoby, które mają konta na serwisach firmy, takich jak na przykład konto pocztowe czy portal społecznościowy. Od 1 marca wszyscy użytkownicy Google będą musieli wyrazić zgodę na wymianę danych na ich temat między wszystkimi usługami dostarczanymi przez firmę. Zmiany dotyczyć też będą użytkowników mobilnych urządzeń z systemem android, które do aktywacji wymagają zalogowania się do Google.
Firma tłumaczy, że dzięki nowej polityce prywatności będzie mogła lepiej łączyć ze sobą informacje dotyczące danego użytkownika, co pozwoli na dostarczenie mu lepszej oferty. Jak tłumaczy dziennik “Washington Post”, po 1 marca osoba, która właśnie obejrzała na serwisie youtube fragment spotkania koszykówki drużyny Washington Wizards, będzie się mogła spodziewać, że zobaczy reklamę biletów na mecze tego zespołu na swoim koncie w Google.
za www.bibula.com