Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Fitch znów tnie. Ratingi Włoch i Hiszpanii w dół

Fitch znów tnie. Ratingi Włoch i Hiszpanii w dół

Wyświetlaj:
ajhbergen / 2012-01-28 13:00 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Jakos amatorow na obligacje wloskie, francuskie i hiszpanskie nie brak mimo obnizki ratingow. Spadly rentownosci wszystkich obligacji europejskich, w tym polskich. Znaczy, ze nikt sie juz ratingami nie przejmuje. Zreszta niedawno rzecznicy Fitcha i Moody'ego przekonywali, ze nie nalezy przeceniac ich ratingow, ze inwestorzy musza rozwazac wiele wskaznikow i prognoz, a ratingi sa tylko jednym z czynnikow. Jedynie S&P jest smiertelnie powazny i prowadzi niezalezna od Fitcha i Moodyego polityke rozbijacka wobec eurozony. To jest chwyt spekulacyjny lub proba pozbycia sie konkurencji dla amerykanskich korporacji, ktore cienko przeda, a wszystko produkuje sie poza granicami USA.
CIĄĆ DO CC / 79.185.170.* / 2012-01-28 03:13
TNIJCIE WSZYSTKIM DO CC. PRZECIEŻ I TAK SĄ NIEWYPŁACALNI.

DD

byczun / 94.170.154.* / 2012-01-27 22:54
agencje te maja rating DD (do d*py) z perspektywa negatywna
Szynka / 77.254.154.* / 2012-01-27 22:28
Niech się agencje dwa razy w dupę pocałują.
mm-c / 178.235.5.* / 2012-01-27 20:13
CZYJŚ KOMENTARZ cytuję "A słyszeliście o kryzysie w Islandii?? A wiecie jak to się zakończyło...?? NAJWIĘKSZA TAJEMNICA MEDIALNA XXI WIEKU- ISLANDIA Islandczycy sprawili, że rząd, który aprobował pod dyktando światowej finansjery zubożyć islandzki naród zgodnie ze scenariuszem aktualnie "przerabianym" przez Grecję podał się w komplecie do dymisji! Główne banki w Islandii zostały znacjonalizowane i mieszkańcy zdecydowali jednogłośnie zadeklarować niewypłacalność długu, który został zaciągnięty przez prywatne banki w Wielkiej Brytanii i Holandii. Doprowadzono też do powołania Zgromadzenia Narodowego w celu ponownego spisania konstytucji. I to wszystko w pokojowy sposób. To prawdziwa rewolucja przeciw władzy, która doprowadziła Islandię do aktualnego załamania. Na pewno zastanawiacie się, dlaczego te wydarzenia nie zostały szeroko nagłośnione? Odpowiedź na to pytanie prowadzi do kolejnego pytania: Co by się stało, gdyby reszta europejskich narodów wzięła przykład z Islandii? Oto krótka chronologia faktów: Wrzesień 2008 roku: nacjonalizacja najważniejszego banku w Islandii, Glitnir Banku, w wyniku czego giełda zawiesza swoje działanie i zostaje ogłoszone bankructwo kraju. Styczeń 2009 roku: protesty mieszkańców przed parlamentem powodują dymisję premiera Geira Haarde oraz całego socjaldemokratycznego rządu, a następnie przedterminowe wybory. Sytuacja ekonomiczna wciąż jest zła i parlament przedstawia ustawę, która ma prywatnym długiem prywatnych banków (wobec brytyjskich i holenderskich banków) wynoszącym 3,5 miliarda euro obarczyć islandzkie rodziny na 15 lat ze stopą procentową 5,5 procent. W odpowiedzi na to następuje drugi etap pokojowej rewolucji. Początek 2010 roku: mieszkańcy zajmują ponownie place i ulice, żądając ogłoszenia referendum w powyższej sprawie. Luty 2010 roku: prezydent Olafur Grimsson wetuje proponowaną przez parlament ustawę i ogłasza ogólnonarodowe referendum, w którym 93 procent głosujących opowiada się za niespłacaniem tego długu. W międzyczasie rząd zarządził sądowe dochodzenia mające ustalić winnych doprowadzenia do zaistniałego kryzysu. Zostają wydane pierwsze nakazy aresztowania bankowców, którzy przezornie odpowiednio wcześniej uciekli z Islandii. W tym kryzysowym momencie zostaje powołane zgromadzenie mające spisać nową konstytucję uwzględniającą nauki z dopiero co "przerobionej lekcji". W tym celu zostaje wybranych 25 obywateli wolnych od przynależności partyjnej spośród 522, którzy stawili się na głosowanie (kryterium wyboru tej "25%u2033 - poza nieposiadaniem żadnej książeczki partyjnej - była pełnoletniość oraz przedstawienie 30 podpisów popierających ich osób). Ta nowa rada konstytucyjna rozpoczęła w lutym pracę, która ma się zakończyć przedstawieniem i poddaniem pod głosowanie w najbliższych wyborach przygotowanej przez nią "Magna Carty". Czy ktoś słyszał o tym wszystkim w europejskich środkach przekazu? Czy widzieliśmy, choćby jedno zdjęcie z tych wydarzeń w którymkolwiek programie telewizyjnym? Oczywiście - NIE! W ten oto sposób Islandczycy dali lekcję bezpośredniej demokracji oraz niezależności narodowej i monetarnej całej Europie pokojowo sprzeciwiając się Systemowi. Minimum tego, co możemy zrobić, to mieć świadomość tego, co się stało, i uczynić z tego "legendę" przekazywaną z ust do ust. Póki co wciąż mamy możliwość obejścia manipulacji medialno informacyjnej służącej interesom ekonomicznym banków i wielkich ponadnarodowych korporacji. Nie straćmy tej szansy i informujmy o tym innych, aby w przyszłości móc podjąć podobne działania, jeśli zajdzie taka...
Felek Szelek / 213.238.68.* / 2012-01-27 21:33
To samo chcą zrobić Węgry, ale jakoś media nie chcą tego przemilczeć
m-53 / 83.24.35.* / 2012-01-27 23:00
Ale jak im się uda to zapadnie cisza.
mroczny kozak / 178.37.243.* / 2012-01-27 19:50
niech fitch i inne "agencje" sie w dupe pocałuje/ą
Donald Dolomit / 89.248.174.* / 2012-01-27 19:46
Ekstradycja obywatela Wielkiej Brytanii… z Wielkiej Brytanii

Nazywa się Richard O’Dwyer, jest 23-letnim brytyjskim studentem i z powodu domniemanego naruszenia praw autorskich w internecie zostanie pierwszą ofiarą międzynarodowych porozumień antypirackich.

Richard mieszkał w akademiku w Sheffield, gdzie uczęszczał do miejscowego uniwersytetu. W wolnych chwilach prowadził stronę internetową TVShack, gdzie społeczność zamieszczała linki do różnych źródeł, gdzie nielegalnie można było obejrzeć/ściągnąć materiały filmowe. Strona nie hostowała żadnych plików, umożliwiała jedynie wymianę linków… tak jak setki milionów innych stron w internecie, gdzie funkcjonują fora lub chociażby system komentarzy do artykułów.

W świetle brytyjskiego prawa student nie popełniał żadnego wykroczenia. Nie udostępniał nielegalnych plików, nie trzymał ich na własnych serwerach, co więcej – sam z nich nie korzystał. Niestety, według prawa amerykańskiego, stał się groźnym przestępcą i USA wystąpiły o jego ekstradycję. Sąd w Wielkiej Brytanii stwierdził, że nie ma prawa odmówić.
---------------------------------
USA nie ratyfikują ACTA

Stany Zjednoczone namawiały inne kraje do podpisania umowy ACTA, tymczasem same nie mają zamiaru ratyfikować kontrowersyjnego dokumentu. Nie będą również zmieniać prawa pod kątem warunków porozumienia. Jak podaje portal internetblackout.org, oznacza to, że ACTA ma chronić interesy tylko firm z USA.
Najprawdopodobniej Amerykanie, jako sygnatariusze porozumienia, będą mieli dostęp do danych obywateli innych krajów, które podpisały ACTA, w tym Polski.
-------------------------------------
Google – pod przykrywką “lepszej oferty” – będzie jeszcze bardziej szpiegować swoich użytkowników.

Google zapowiada zmianę polityki prywatności wobec swoich użytkowników. Chodzi o osoby, które mają konta na serwisach firmy, takich jak na przykład konto pocztowe czy portal społecznościowy. Od 1 marca wszyscy użytkownicy Google będą musieli wyrazić zgodę na wymianę danych na ich temat między wszystkimi usługami dostarczanymi przez firmę. Zmiany dotyczyć też będą użytkowników mobilnych urządzeń z systemem android, które do aktywacji wymagają zalogowania się do Google.

Firma tłumaczy, że dzięki nowej polityce prywatności będzie mogła lepiej łączyć ze sobą informacje dotyczące danego użytkownika, co pozwoli na dostarczenie mu lepszej oferty. Jak tłumaczy dziennik “Washington Post”, po 1 marca osoba, która właśnie obejrzała na serwisie youtube fragment spotkania koszykówki drużyny Washington Wizards, będzie się mogła spodziewać, że zobaczy reklamę biletów na mecze tego zespołu na swoim koncie w Google.

za www.bibula.com

Najnowsze wpisy