Sprawa wyda wam się Bardzo dziwna ja jeszcze patrząc na nią z perspektywy czasu jestem nią zniesmaczony, ale wiem ze system jest po to aby udupić obywatela , winny czy niewinny co za różnica ??? Zaczęło się tak....... zadzwonił telefon poprosił mnie głos w słuchawce abym się stawił jutro na komendę.Stawiłem się wydz. ruchu drogowego . Pokazano mi zjęcie zrobione przez fotoradar stacjonarny z jednej z głównych ulic miasta.Był na nim mój samochód i obok z lewej strony powiększenie wyraźne mojej twarzy.Ewidentnie ja!!!! i mandat mój kto by nie przyjął?Przyjęłem więc..........Refleksja przyszła później ... jak to możliwe bym w tym miejscu wpadł na radar z taką prędkością??? 91 km/h - ulicę tą pokonuję kilka krotnie wciągu dnia....Postanowiłem jeszcze raz zobaczyć zdięcie gdyż na ,,pamiątkę" go nie dostałem więc na komendę udałem się ponownie.....Na komendzie usłyszałem: zdięcie??? po co, już wysłane dalej itd.? mandat przyjęty sprawa załatwiona......!!!!!! Nie dałem za wygraną poszedłem do komendanta poprosiłem na piśmie !!!! - że nie pokażą mi zdięcia - pokazali na komputerze!!! Proszępaństwa, Zdziwiłem się pod powiększeniem mojej twarzy czyli z lewej strony na zdięciu wyprzedza mnie motocykl oczywiście na motocykl nałożono powiększenie twarzy abym mógł się rozpoznać!!!!Napisałem wniosek o uchylenie mandatu.....sprawa 4 min. wyrok mandat prawomocny cholera jestem tak zniesmaczony takim niefartem....i tym ze sędzina nie miała w aktach nawet zdięcia z fotoradaru czy to jest próba oszustwa ze strony policji.........co robić dalej? droga prawna już się chyba skończyła??? Podejrzenie o próbę oszustwa???, proszę o odpowiedz.