fotoradary poprawiaja w znacznym stopniu bezpieczenstwo na znikomym odsetku odcinkow drog. wiekszosc ma zasieg ok 20- 30 m i na tym odcinku swiadomi mandatu kuerowcy zwalniaja i dalej ogien. dodajmy do tego nowe testy na prawko ktore maja podniesc bezpieczenstwo i znacznie ograniczyc zdawalnosc. bardzo mnie cieszy troska o nasze bezpieczenstwo lecz musi sie ona wiazac z pewnymi kosztami - ok. zalozenie genijalne skutecznosc znakomita tylko w aspekcie zyskow. zeby jeszcze chociaz wydarte od nas pieniadze w jakis sposob nam sluzyly (poprawialy jakosc drog) bo jak narazie wydawane sa na coraz to wymyslniejszy sprzet rejestrujacy predkosc. jako zawodowy kierowca moglbym zaproponowac inny lepszy sposob na to co dzieje sie na naszych drigach. rejestrowanie predkosci w miejscach szczegolnie niebezpiecznych, kazdy kursant powinien przechodzic psychotesty (w koncu niekazdy nadaje sie na kierowce ) prowadzenie auta to nie polityka ktora mozna bezmyslnie uprawiac konsekwencjami obciazajac obywateli. sam kurs powinien obejmowac kilka godzin jazdy w trudnych warunkach i rowniez byc egzaminowany. niech sobie bedzie 2x drozszy ale przygotowujacy do jazdy w zyciu a nie jedynie do zdania egzaminu. doszkalanie instruktorow , bo uczyc jazdy powinien kierowca a nie osoba posiadajaca prawo jazdy, uprawnienia, punto w gazie i zerowe umiejetnosci ( na wlasnym przykladzie na kursie c instruktor zadal mi pytanie 'pierwsza reakcja jak na zakrecie ucieka tyl' odpowiadam ze noga z gazu i kontra kierownica' spojzal na mnie jak na kosmite i po tym jak wyjasnilem mu czym jest kontra odpowiedzial ze to bzdura bo najpierw wciska sie sprzeglo , i jak niepomoze to hamulec w podloge. dodam ze to 65 letni kierowca pks.) . w dzisiejszych realiach swiezo upieczony driver niema pojecia o tym co go czeka . kurs powinien byc prowadzony pod katem myslenia i orientowania sie co sie wokol dzieje . mnostwo osob niepotrafi trafnie analizowac sytuacji a potem zdziwienie zima 'jak to mozliwe ze wjechalem w latarnie przeciez skrecalem a auto pojechalo prosto, hamowalem ale sie niezatrzymalo a jechalem przepisowo) no coz na kursie trzeba cwiczyc parkowanie tylem na slupki , pytanie tylko w jakim celu? zeby niezadrapac lakieru? jak mu poleca po znizkach oc to sam sie nauczy. dodatkowo wiecej godzin na temat jazdy w trasie i drogach szybkiego ruchu bo to nie miasto, tu wolno nieznaczy bezpiecznie. wiadomo ze do predkosci trzeba przywyknac ale mozna to robic z mysla o innych miec swiadomosc ze 50 na drodze ekspresowej jest niebezpieczne podobnie jak zmiana pasa na lewy tuz przed autem jadacym 2x szybciej. ze "tir wazy 40 ton" i moze miec problemy na wzniesieniu kiedy zagapimy sie i gaz zaczniemy wciskac w polowie gorki jak wytracimy polowe predkosci. zeby zwalniac plynnie (czesta sytuacja znak fotoradar . ograniczenie do 70 za nami ciezarowka a my hamujemy momentalnie z 100 do 30 tak na wszelki....) , a wyprzedzac szybko na odpowiednim biegu , bo 5 wbrew pozorom niejest najszybsza szczegolnie pod stroma gore przy 60. bardziej niz na przekraczanie predkosci o 20 popierajac sie statystykami wyssanymi z palca powinno klasc sie nacisk na kontrole stanu technicznego i oswietlenia (zuzyte ogumienie niesprawne hamulce popalone swiatla czy popularne uzywanie swiatel dziennych w mroku lub warunkach ograniczajacych widocznosc. taryfikator mandatow to szczyt idiotyzmu. bo jezeli wmawia sie nam ze niebezpieczenstwem jest 65 w zabudowanym na szerokiej prostej drodze i podlega karze to niech ktos mi wyjasni czym jest przepisowa jazda powypadkowym golfem z lewym przegladem i dlaczego radiowoz obojetnie traktuje rowerzyste bez swiatel jadacego pod prad. a co do pieszych...... to oni sa uczestnikami ruchu poza miastami ktorzy stwarzaja najczestrze niebezpieczenstwo , bo jezeli spacerujac jezdnia noca bez glupiej latarki, wchodzac na autostrady lub eski lub zyjac w przekonaniu ze kamizelka odblaskowa w gestej mgle zadziala jak zbroja jak magiczna lsniaca zbroja achillesa niesa objawami brawury i zagrozenia zycia to nasuwa mi sie wniosek ze zeby faktycznie zapobiegac niebezpieczenstwom drogowym nalezalo by jedynie je przeanalizowac i obrac wlasciwa sciezke dzialania. ale poco? przeciez istnieje krotsza.....

Hmm... nie mam nic przeciw mądrze postawionym fatoradarom. Zaznaczam, mądrze o ile to słowo do właściwego adresata dociera. Ggorsze jest chamstwo, ogólny brak kultury kierowców i pieszych. Jak z tym narodowym kalectwem czasem tanim cwaniactwem, walczyć?

ciekawe czy imunitety nadal beda chronic poslow przed nadmiernym przekroczeniem predkosci

Tu nie chodzi o bezpieczeństwo tylko o pozyskiwanie pieniędzy

Z wypowiedzi wiekszości pytanych wynika, że oni tego dodatkowego "bezpieczeństwa" nie chcą.
To niby dlaczego państwo chce poprawiać ludziom bezpieczeństwo, nawet jak oni sami tego nie chcą?

Odpie...lcie się wreszcie od mojego bezpieczeństwa i przestańcie udawać tak wielką troskę o obywatela co ma maskować wyjątkowe zdzierstwo na każdym kroku.Kary jeśli już powinny być adekwatne do zarobków! Inaczej jeździ Kurski po Gdańsku inaczej ja jego stać i stwarza zagrożenie, a mnie nie stać na mandat i jadę powoli i ostrożnie wtedy" on " czy inny idiota z gatunku świętych krów na mnie trąbi dając do zrozumienia że jadę nie udolnie i tak rodzi się nienawiść na drodze. Statystycznie co dnia 11 osób w kraju popełnia samobójstwo to więcej jak ginie w wypadkach,dużo ludzi wyjeżdża i odcina się od kraju.Zacznijcie wreszcie od siebie i od zmiany konstytucji.System partyjny to system mafijny dziel i rządź z korzyścią dla swoich a wrogów zwalczaj.Posłowie stali się żołnierzami swoich partii i ich wodzów a nie przedstawicielami wyborców! Jest ich za dużo!Na każdym kroku za cokolwiek grozi każdemu kara ,tak mają reżimy!

Stop Mobilnym Fotoradarom ITD
Akcja na Facebooku

Komu te brednie opowiadacie? Szukacie głupszych od siebie?. Jaki związek z bezpieczeństwem ma radar ustawiony 50 metrów za ostatnimi zabudowaniami? Przykład: Trasa Z Wrocławia na Warszawę -wyjazd z Długołęki.
Po co ustawione są znaki ograniczające prędkość do 70 km/h na prostym odcinku drogi (3 km) na drodze mającej po 2 pasy ruchu w obie strony, droga w szczerym polu? Przykład: Znów trasa Wrocław - Warszawa odcinek Wrocław - Mirków?

KASA!!!! To jest powód. Na trasie Wrocław - Mirków prawie ciągły dyżur nieoznakowanego samochodu z radarem.