Robert (dawniej zx)
/ 195.205.11.* / 2007-08-16 10:15
Pani Fotyga zdaje się rozpoczęła przygotowanie artyleryjskie przed przyspieszonymi wyborami o ile do nich dojdzie (wcale nie jestem o tym przekonany). Tylko tak to można zinterpretować, bo w końcu czemu innemu ma służyć powiedzenie prawd, które są dobrze znane zarówno przeciętnemu Polakowi jak i Niemcowi, a równocześnie ich powiedzenie dostarcza tylko Niemcom amunicji do dalszego ostrzeliwania nas na arenie międzynarodowej. W polityce zagranicznej nic tu nie było do wygrania, a tylko do przegrania, zatem motywacja musi być w polityce krajowej. Chyba, że przyjmiemy, że min. Fotyga nie wie co mówi chociaż to też dość ryzykowna hipoteza bo może to i prawda ale ona jest tylko ustami Premiera, a ten zwykle dobrze wie co mówi nawet jeżeli media przedstawiają to jak bredzenie.