A.T.
/ 81.101.138.* / 2010-11-24 12:08
[cytat
]Fotyga nie zgodziła się [...] że według amerykańskich pilotów zaznajomionych z relacjami na temat lotu, winę za katastrofę ponoszą polscy piloci. Zaręczała, że znała pilotów osobiście i że reprezentowali najwyższą klasę.
Coz, ta Fotyga to czlowiek orkiestra. Perfekcyjna dyplomatka, doswiadczona poliglotka, wdzieczna tancerka, a do tego posiada tak ogromna wiedze na temat prowadzenia samolotow, ze jest w stanie wydac ekspercka opinie na temat umiejetnosci pilotow. Ech, renesans powraca....