aaniołek
/ 80.54.169.* / 2009-11-05 10:48
Szukacie daleko a na naszym podwórku dzieja się dantejskie sceny.
W Eniro Polska wydawcy Panoramy Firm pracownik już na wstępie jest mamiony prowizją której i tak nie dostanie, podpisuje umowe na czas określony tylko po to aby firma mogła go w każdej chwili zwolnić, i może pożegnać się z myślą że doczeka tam emerytury bo jak ulegnie groźbie- tzn wykona polecenie służbowe zawarte w regulaminie i zacznie podpisywać umowy za klientów , lub przeklejać pieczątki ze starych umów na nowe to wcześniej czy później trafi do więzienia.
Bo firma jak twierdzi kierownictwo ma bardzo dobry dział prawny i PIP w kieszeni.